Prawdziwa historia marki Banana Republic

Mel i Patricia Ziegler-podziękowania: sfgate.com

Mel i Patricia Ziegler założyli Banana Republic w 1978 roku. Firma została kupiona przez Gap w 1983 roku i obecnie działa jako oddział, obecnie z ponad 600 sklepami zlokalizowanymi na całym świecie. Współtworzyli także Republikę herbaty i ZoZa.com. Republika herbaty zrodził zupełnie nową kategorię żywności, herbata specjalność. ZoZa.com oferowane ubrania z nowych syntetyków, które mogą być funkcjonalne w pracy, zabawie i czasie imprezy. Ich firmy wydają się być wysoce pomysłowe i kreatywnie skoncentrowane na dopasowaniu produktu i kultury do artykulowanego „głosu i wizji”, która jest wyjątkowa dla jego chwili. Ich nowa książka nosi tytuł Wild Company: The Untold Story of Banana Republic.

w tym wywiadzie Mel opowiada o nowej książce, o przeszkodach, jakie on i jego żona mieli na początku Banana Republic, o tym, jak był w stanie przetrwać małżeństwo podczas prowadzenia biznesu i nie tylko.

twoja nowa książka nazywa się ” Wild Company.”Jak wymyśliłeś ten tytuł i jak reprezentuje on firmę, którą stworzyłeś?

firma, którą stworzyliśmy, była dzika. Jestem pisarką, a Patricia artystką. Dla nas od samego początku Banana Republic była o oryginalności i wolności słowa tak samo jak o zarabianiu pieniędzy. Zamierzaliśmy stworzyć firmę, która nie byłaby niczym innym, choćby dlatego, że nie wiedzieliśmy, jak robić rzeczy w sposób zabroniony, nawet gdybyśmy chcieli. Nie wiedzieliśmy nic o handlu detalicznym, katalogach, marketingu bezpośrednim, a nawet o branży odzieżowej. Uczenie się przez działanie jest naszą drogą, więc wpadliśmy na pomysł, który polegał na znalezieniu, wyczyszczeniu i sprzedaży nadwyżek militarnych w nowym kontekście. Te ubrania miały o wiele większą wartość niż ktokolwiek przypuszczał. były dobrze skrojone, Klasyczne, uszyte z najlepszych tkanin. Dzięki nadwyżce zaczęliśmy.

następnie rozszerzyliśmy naszą własną linię drobno skrojonej odzieży z naturalnej tkaniny. Ale przez całą podróż nigdy nie straciliśmy z oczu tego, jak zaczęliśmy. Zatrudniliśmy innych kreatywnych ludzi i tak jak my pracowali najlepiej, gdy czuli się wolni, aby ich wyobraźnia wzniosła się. Wspólnie wymyśliliśmy na nowo sklepy jako teatr i katalogi jako niezbędne literackie czasopisma przygodowe. Opieraliśmy się konwencjom na każdym kroku-każdy z naszych stu sklepów został pomyślany jako wyjątkowy, wysłaliśmy nasze ubrania do przeglądu przez bohaterów Kultury dnia, publikując ich komentarze w katalogu, bez względu na to, co powiedzieli, i zrobiliśmy specjalny punkt projektowania odzieży, która przeciwstawiła się tendencji przemysłu mody do planowanego starzenie. W każdy możliwy sposób wytyczyliśmy własną drogę na niezbadane terytorium. To była dzika i radosna Jazda dla nas i naszych klientów.

jakie były twoje oryginalne przeszkody, gdy wyhodowałeś markę Banana Republic?

co nie było przeszkodą? Zaczęliśmy prawie bez pieniędzy i doświadczenia. Byliśmy zdeterminowani, aby robić rzeczy tak, jak lubimy, bez dbania o to, jak zostały zrobione wcześniej. . Nawet produkt był niekonwencjonalny-nadwyżka wojskowa sprzedawana jako zamiennik odzieży safari. Jednym z naszych największych wyzwań było to, że odzież pierwotnie była zaprojektowana dla mężczyzn, ale przyciągała kobiety w równej liczbie.

jednak nie chcieliśmy, aby porażka była nawet możliwością, że ponownie wyprodukowaliśmy i odnowiliśmy męskie ubrania, aby pasowały do kobiet, i byliśmy w stanie rozwijać biznes na przepływach pieniężnych bez zewnętrznych inwestycji przez pięć lat przed przejęciem przez Gap. Nawet wtedy ulegliśmy dopiero po tym, jak założyciel Gap, Don Fisher, złożył wielokrotne obietnice autonomii.

twoja współzałożycielka jest również twoją żoną. Czy to kiedykolwiek skomplikowało sprawy? Jak starannie zarządzałaś tym związkiem?

to jest pytanie o pytania, a gdybym powiedział ci całą prawdę, może będę musiał ujawnić czasy, takie jak ten na lotnisku w Houston, kiedy byliśmy na siebie tak wściekli, że wzięliśmy oddzielne samoloty do domu. Ale to były wyjątki. Byliśmy szalenie zakochani i nie chcieliśmy spędzić ani minuty osobno. Wiedzieliśmy, że każdy z nas dopełnił drugiego. Ja jestem słowna, ona wzrokowa. Działam najlepiej w przeglądzie, Patrycja jest mistrzem szczegółów. Ułatwiło to dzielenie rzeczy-każda firma ma głos i wizję. Wiedzieliśmy, jak z wyczuciem edytować się nawzajem.

instynktownie wiedzieliśmy, gdzie każdy z nas ma ostatnie słowo. To była naprawdę sytuacja jeden plus jeden równa się trzy. Powiem tak: kiedy to działa, to szczytowe doświadczenie, aby stworzyć firmę ze swoim współmałżonkiem, która może być stworzona tylko dzięki własnej unikalnej synergii. Oprócz posiadania dzieci, nie ma nic lepszego. Nasze przetrwanie zależało od siebie nawzajem i Żadne z nas nie zawiedzie drugiego. Cena, jaką zapłaciliśmy, była taka, że dziesięć lat, w których prowadziliśmy działalność, wydawało się jednym długim dniem. Nie mieliśmy życia poza biznesem, pochłonęło nas. Ale nie przeszkadzało nam to, bo dla nas praca to zabawa.

jak zbudowałeś swoją firmę prawie bez pieniędzy i doświadczenia? Na jakich zasobach polegałeś?

1500 dolarów to nasze łączne oszczędności, całkowita inwestycja, która rozpoczęła Banana Republic, dopóki nie zostaliśmy przejęci przez Gap. Sprawdziliśmy wszystkie zasoby, które mieliśmy — ja napisałem katalog, Patricia go narysowała, razem zszywaliśmy go przy kuchennym stole. Postrzegaliśmy siebie jako profesjonalnych amatorów. Byłem marketingowcem, prawnikiem, księgowym, redaktorem katalogu, myjką okien i prezesem. Patricia była projektantką, krawcową, analityczką, kierownikiem sklepu, pralnią i żoną faceta, który co minutę miał nowy pomysł. Ponieważ bank odmówił nam pożyczki, wiedzieliśmy, że kredyt od naszych dostawców jest naszą jedyną nadzieją. Więc omówiliśmy nasze pierwsze warunki, a potem zapłaciliśmy każdą fakturę wcześniej.

zamiast sald bankowych przedstawiliśmy rekomendacje naszych dostawców jako wiarygodność. Zbudowaliśmy złotą reputację z ust do ust, która przyniosła nam więcej kredytów i dłuższe terminy. Ponieważ przepływy pieniężne pozwoliły nam im zapłacić, zatrudniliśmy pracowników, którzy mogli myśleć na nogach i uwielbiali pracować dla firmy, w której sami szefowie byli bezrobotni. Zanim wyjechaliśmy, mieliśmy trzy tysiące pracowników. nie wyobrażam sobie, żeby w żadnej amerykańskiej korporacji było lepsze Zgromadzenie talentów.

Jakie trzy wskazówki dałbyś początkującemu przedsiębiorcy?

trzy wskazówki? Nie zawiedź, nie zawiedź i nie zawiedź. Jeśli robisz coś, co kochasz robić, to nigdy nie pozwól, aby „nie” było czymś więcej niż niedogodnością. Brazylijczycy mają na to słowo-jeito. Z grubsza przetłumaczone: zawsze jest sposób.

Dan Schawbel jest ekspertem zawodowym Gen Y i założycielem Millennial Branding, firmy badawczej i konsultingowej Gen Y. Jest również autorem bestsellerów Me 2.0: 4 Steps to Building your Future #1 i został nazwany przez Inc. Lista magazynów 30 Under 30 w 2010 roku. Subskrybuj jego blog personal Branding, aby uzyskać więcej porad samopomocy.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.