w sportach motorowych istnieje wielka stara tradycja, że zwycięscy kierowcy piją szampana na podium i spryskują się nim nawzajem. Ale Formuła 1 jest tym, czym jest Formuła 1, nie używają tylko starej butelki szampana. Przynajmniej już nie.
seria podpisała nową umowę z Champagne Carbon, francuskim winiarzem, który dostarczał wino musujące na podium w ciągu ostatnich kilku grands prix i który teraz uczynił związek oficjalnym.
chociaż jest to stosunkowo nowa etykieta, Carbon ma korzenie w produkcji szampana sięgające setek lat wstecz. Szampan, który dostarcza, to rocznik 2009 Blanc de Blanc Grand Cru Millesime, wykonany w 100% z winogron chardonnay. Ale nowością nie jest to, co jest w butelkach, ale same butelki.
podczas gdy francuskie prawo zabrania zmiany kształtu butelek szampana, węgiel pokrywa je warstwą prawdziwego włókna węglowego, który mówi się, że zajmuje rzemieślnikom cały tydzień, aby wyprodukować w 21-stopniowym procesie. Wynik wygląda na odpowiedni dla F1, a każda butelka na podium ma swoją własną etykietę: złoto dla zwycięzcy, srebro dla drugiego miejsca i brąz dla trzeciego miejsca. I jak można się spodziewać, są one odpowiednio drogie: standardowa butelka szampana o pojemności 750 ml kosztuje około 500 USD, ale magnum o pojemności 1,5 litra, takie jak te, których używają na podium, kosztuje prawie 3000 USD. Przejdź jeszcze większy z 6-litrowym Metuzelahem, a zobaczysz ponad $ 8K, z 15-litrowym Nabuchodonozorem zbliżającym się do $ 50k.
„tradycja, mistyka, celebracja i smak są wspólnymi cechami zarówno Formuły 1, jak i szampańskiego węgla”, powiedział Dyrektor Handlowy F1 Sean Bratches. „Wyjątkowa cecha butelki wykonanej z włókna węglowego, materiału tak reprezentatywnego dla niesamowitej technologii w naszym sporcie, jest kolejnym elementem, który sprawia, że Champagne Carbon jest idealnym produktem dla kierowców, aby świętować na podium Grand Prix Formuły 1.”
przed pojawieniem się Carbona na podium, szampan został dostarczony przez Chandon, który również sponsoruje zespół McLaren, ale jest uważany za produkcję „wina musującego”, a nie prawdziwego szampana, ponieważ Winiarnia znajduje się w Kalifornii, a nie we Francji. Prawdopodobnie będą nadal używać musującej bezalkoholowej wody różanej w bardziej surowych krajach muzułmańskich. Ale Bahrajn I Stambuł dawno już zniknęły z kalendarza, a Malezja i Azerbejdżan zdecydowanie bardziej liberalne w tym temacie, to sprowadza się tylko do Abu Dhabi.