USA (MNN) — globalna pandemia bez wystarczającej ilości sprzętu podtrzymującego życie to rodzaj scenariusza, którego można się spodziewać w debacie etycznej. Ale kiedy hipoteza staje się rzeczywistością, oczekuje się, że osoby udzielające pierwszej pomocy podejmą decyzje dotyczące życia lub śmierci.
w obecnym kryzysie COVID-19 każdy szpital podchodzi do sytuacji inaczej. Niektórzy mówią, że to kto pierwszy, ten lepszy, jeśli chodzi o respiratory podtrzymujące życie. Inni najwięcej środków kierują na pacjentów, którzy mają największe szanse na przeżycie. Jeszcze inni biorą pod uwagę dodatkowe czynniki, takie jak liczba dzieci pacjenta lub zasadniczy charakter zawodu pacjenta.
(Zdjęcie dzięki uprzejmości Jonathana Borby via Unsplash)
takie decyzje uderzają w różne akordy moralne i nikt nie zazdrości bolesnych sytuacji, z którymi lekarze i inni pracownicy linii frontu nigdy nie chcieli się zmierzyć.
ale to również sprawia, że społeczeństwo jako całość bada szersze pytanie: co decyduje o wartości i wartości ludzkiego życia?
Eric Verstraete, prezes i dyrektor generalny Life Matters na całym świecie ma kilka myśli: „pod koniec dnia życie pochodzi od Boga, życie zaczyna się od poczęcia, a życie jest cenione aż do naturalnej śmierci. W to wierzymy.
„niezależnie od tego, czy jesteśmy starzy, czy młodzi, wszyscy jesteśmy stworzeni całkowicie na obraz Boga. To tam zyskujemy naszą wartość-nie z naszych umiejętności, ani z naszych zdolności. Czy te umiejętności i zdolności, które mają ludzie, są pożądane w różnych czasach w naszej historii i różnych czasach w naszym świecie? Oczywiście. Ale to nie czyni kogoś mniej lub bardziej wartościowego.”
co oznacza dla wierzących bycie Kościołem i potwierdzanie wartości życia w tym czasie?
„widziałem kiedyś jeden mem, który mówi:” kościoły nie są puste. Kościół został właśnie oddany do użytku ” – mówi Verstraete. „Podobało mi się to stwierdzenie, ponieważ tak, nie możemy się spotkać razem, ale myślę…prawdziwa intencjonalność działa w Kościele, aby móc budować te relacje, aby ludzie nie musieli żyć w strachu.”
ostatecznie jest to rzadka okazja dla Kościoła, aby dotrzeć i pokazać ludziom ich wartość w Chrystusie.
„możemy dotrzeć do ludzi, o których wiemy, że są bardziej bezbronni. Jeśli ktoś potrzebuje ich, aby pójść i zrobić dla nich zakupy i po prostu zostawić je na progu, aby mogli mieć to, czego potrzebują, to ważne; dotarcie przez czaty wideo, a nawet karty lub rozmowy telefoniczne.”
Verstraete wie z doświadczenia, jak ważne jest w tym czasie, aby być celowym w relacjach. „Moja mama jest w domu seniora, który jest w zasadzie zamknięty i Wiem, że staramy się z nią rozmawiać wideo kilka razy w tygodniu, jeśli możemy. Uwielbia to. Więc myślę, że staramy się pozostać w kontakcie, jak tylko możemy, aby pokazać ludziom, jak ważni są w naszym życiu.
„myślę, że ta intencjonalność, do której jesteśmy zmuszeni teraz, sprawi, że zgromadzenia zgromadzeń…będą znacznie słodsze ze względu na korzenie, które są rozwijane z tej wymuszonej intencjonalności, którą mamy teraz jako Ciało Chrystusa.”
proszę, módl się za ludzi, którzy są zamknięci w izolatce, aby nadal czuli się połączeni i kochani. Poproś Pana, aby był blisko rodzin i przyjaciół, którzy mają ukochaną osobę w szpitalu. Módl się, aby ludzie zwrócili się do Jezusa w tym kryzysie.
Verstraete również prosi: „módl się za tych, którzy są na pierwszej linii. Modlimy się za lekarzy i pielęgniarki, którzy są teraz na pierwszej linii frontu, ponieważ to armia, która się teraz męczy. Więc możemy się za nich modlić.”
Kliknij tutaj, aby dowiedzieć się więcej o sprawach życia na całym świecie.