w nowym wywiadzie dla Variety Liza Minnelli opowiedziała o tym, jak to jest być wychowywanym przez Judy Garland-i co myśli o Judy, najnowszym filmie przedstawiającym jej matkę na ekranie.
przede wszystkim Minnelli widziała Garland jako matkę i zajęło jej trochę czasu, aby zdać sobie sprawę, że inni są z nią inaczej związani. „Moi rodzice byli moimi rodzicami. Nie wiedziałam, że muszę unikać pytań o mamę, dopóki ludzie nie zaczną zadawać mi pytań-wyjaśniła. Podczas gdy jej ojciec nie uważał, że to coś wielkiego, gdy ludzie się pchali, jej matka to robiła. „Mama się wściekła. Wściekła się na ludzi za zadawanie mi pytań o nią.”
nawet dziś nie chce angażować się w hollywoodzką interpretację spuścizny Garlanda. Minnelli jasno powiedziała, że nie ma zamiaru oglądać Judy, nominowanego do Oscara filmu z Renée Zellweger w roli jej zmarłej matki. „Mam nadzieję, że dobrze się bawiłem” – powiedziała Minnelli na ten temat.
aktorka opisała matkę jako” zabawną, bardzo zabawną, jasną, niesamowicie inteligentną”,” opiekuńczą i bardzo surową „i” w chwili obecnej.”A kiedy Garland czuła się przygnębiona, pięcioletnia Minnelli łaskotała ją, aby podnieść ją na duchu.
oczywiście dzieciństwo Minnelli było trochę inne od innych. Garland po raz pierwszy sprowadziła ją na scenę, gdy miała trzy lata, a gdy Minnelli była starsza, Garland kazała córce tańczyć do jej wykonania „Swanee” z filmu Narodziny gwiazdy. „Powiedziałbym, że nie mam choreografa, co ją rozbawiło” – powiedziała Minnelli. „Bardzo jej się to spodobało. To było jak, ” zobacz, co zrobiłem. I byłem taki szczęśliwy, kiedy ona była szczęśliwa.”
gdy Minnelli zdecydowała się zostać profesjonalną artystką, trudno było wyjść z cienia Garland. „Byłem absolutnie skoncentrowany na tym, aby nie robić tego, co moja mama”, wyjaśniła, zauważając, że piosenkarz Charles Aznavour pomógł jej w pracy nad własnym charakterystycznym stylem. Jeśli prasa porównała Minnelli do jej matki, Garland oburzyła się. „Powiedziała:” Jak oni śmie? Jesteś własną kobietą. Cholera! Nie widzą?’I wyrzucała go do śmieci.”
Minnelli w końcu spisała się dobrze, zdobywając nagrody i uznanie za swoje kultowe role w kabaretach, Nowym Jorku, Nowym Jorku i niezliczonych filmach i produkcjach scenicznych. Nie ma już matki, z którą mogłaby porównywać notatki—Garland zmarła w 1969 roku—ale Minnelli znalazła sposób, aby trzymać ją blisko.
„kiedy do niej dzwonię, ona tam jest i często do niej dzwonię” „Ona powie,’ Ignoruj to ’ często . Powie: „to jedna opinia. Kogo to obchodzi? Kontynuuj.'”