Day 5: Your Proudest Moment

30-day-blogging-challenge

w koĹ „cu Ĺ’ atwy, najbardziej dumny moment w moim Ĺźyciu miaĹ 'miejsce 7 maja 2013 roku o godzinie 5:43 — kiedy Na Ĺ „wiat wkroczyĺ’ Roman Jakub. Byłem dumny, ponieważ przyniosłem życie na świat, ale byłem również dumny, ponieważ zrobiłem coś, co tak wielu ludzi powiedziało mi (lub zasugerowało) , czego nie mogłem zrobić: urodziłem naturalnie.

jeszcze przed zajściem w ciążę, Mateusz & zaczęłam badać możliwości porodu. Na początku zdecydowaliśmy, że najlepiej byłoby mieć naturalny poród bez interwencji. Oczywiście, byliśmy bardzo realistyczni w kwestii tego, że „kiedy tworzysz plan, Bóg się śmieje” i że wszystko może się zdarzyć itd. Ilekroć mówiłam, że chciałabym mieć naturalny poród, dodałam również, że wszystko może się zdarzyć, a w końcu najważniejszą rzeczą będzie zdrowa, szczęśliwa mama & dziecko . Jednak przez całą moją ciążę ludzie chcieli padać na moją paradę! Wiele osób dosłownie śmiało się mi w twarz, kiedy powiedziałam, że chcę mieć naturalny poród. Najczęstszą odpowiedzią, jaką usłyszałem, była bardzo złośliwa odpowiedź-och, mówisz tak teraz, ale poczekaj … nie jestem pewien, dlaczego tak wiele osób (głównie kobiety, nawiasem mówiąc, obie matki & Nie-matki )uznało za konieczne kpić ze mnie i wątpić we mnie w ten sposób. To było bardzo bolesne. Nie jestem konfrontacyjny, więc nigdy nie strzelałem. Zawsze odpowiadałbym uprzejmie, tak, masz rację. Czas pokaże. Nie da się tego zaplanować.

ale potem przyszedł dzień & ból przyszedł & I.FLIPPING.DID.IT!

tak, naciskałem tak mocno, że moje wnętrze dosłownie wyskoczyło. Tak, naciskałem tak mocno, że każde naczynie krwionośne na mojej twarzy pękło. Tak, rozdarłem & krzyczałem jak cholera. ALE I TAK TO ZROBIŁEM. I, naprawdę, jeśli mnie w ogóle znasz, wiesz, że nie jestem osobą, która się chwali-ale wszystkim tym szyderczym dupkom, którzy nie myśleli, że mogę … w twoją twarz! Ha! Pierwszy raz mówię to publicznie. W zasadzie, nigdy nie powiedziałem tego prywatnie. Ale to ważne. Nie wątp w ludzi. Każdy z nich jest silniejszy, niż moglibyśmy sobie wyobrazić.

* * *

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.