Zapałki: Historia zapałek

każdy ma bohaterów. Bibliotekarze mają Melvila Deweya, miłośnicy motoryzacji Henry ’ ego Forda…mamy Joshuę Pusey. Stary Josh, prawnik z Filadelfii, wynalazł zapałki w 1892 roku tutaj, w Stanach Zjednoczonych.* Diamond Match Company nabyła prawa do niego w 1894 roku, a matchbook był w drodze.

kiedy powstała pierwsza komercyjna oprawa zapałek i kto był za nią odpowiedzialny, są mętne pytania. Obecnie najlepszym pomysłem jest Binghamton Match Co., NY, 1893/1894. Binghamton był w rzeczywistości pierwszym, który wyprodukował zapałki z wynalazku Pusey ’ a, ale Diamond, zgodnie z historią, pozwał ich za naruszenie patentów. Jedną z najwcześniejszych okładek jest zapałka „Piso”. Najwyraźniej był wystawiony na konwencji RMS z 1952 roku, ale według mojej wiedzy nie był widziany od tego czasu.

jest jeszcze jeden bliski rywal. Kaeser & Blair, c. 1895. Kaeser & Blair była i nadal jest firmą reklamowo-reklamową, której związek z zapałkami sięga niemal samych początków. Mam list od prezesa firmy stwierdzający, że ma wrażenie, że to właśnie K & B wydrukował pierwszy zeszyt zapałek. Być może to Kaeser & Blair wydrukował okładkę Piso dla Binghamton. Poza tym nie udało mi się znaleźć żadnych dowodów ani sprzecznych informacji.

szczególnie znana wczesna okładka reklamowa pojawiła się w 1889 roku, kiedy menedżer Mendelson Opera Company kupił 200 pustych zapałek i miał na sobie ręcznie drukowane wiadomości i zdjęcia czołowych graczy opery. Dziś został tylko jeden egzemplarz tego zapałek. Przez wiele lat był własnością Diamond International i był ubezpieczony na 25 000 USD. . Ostatni raz słyszałem, że był własnością Franklin Institute of Philadelphia i był na wystawie w siedzibie Diamond w Cloquet, MN.
kolejny wielki kamień milowy w naszej ekscytującej historii przyszedł w 1902 roku, kiedy młody sprzedawca Diamond, H. C. Traute, wszedł do biura pewnego popołudnia z zamówieniem na 10 milionów zapałek od Pabst Brewing Co. Do tego momentu, matchbooks nie złapał się w żaden poważny sposób, ale to było pierwsze zamówienie na dużą skalę, i to zwiastowało nową erę w amerykańskim przemyśle Produkcji Zapałek. Przy okazji, Traute wymyślił zdanie: „Zamknij osłonę przed uderzeniem.”

od tego czasu, zapałki osiągnęły swój złoty wiek w 1940 i 1950 roku, z grzywny grafiki i olśniewającą różnorodność typów i rozmiarów. W połowie lat 80. upadł amerykański przemysł zapałek, ofiara wysokich kosztów pracy i zagranicznej konkurencji, a wraz z obecnymi kampaniami antynikotynowymi i jednorazowymi zapalniczkami, łatwa dostępność matchbooka spada od początku lat 90. XX wieku. czy w końcu zniknie w przyszłości, nikt się nie domyśli. Ze względu na swoje Amerykańskie pochodzenie, matchbook zawsze był w zasadzie fenomenem świata zachodniego. Reszta świata zawsze pozostawała głównie z pudełkiem zapałek. Można by pomyśleć, przynajmniej w kraju, że matchbook pozostanie przy życiu tylko ze względu na jego zalety reklamowe…zobaczymy.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.