U. S. Frees Last of the „Cuban Five”, Part of a 1990s Spy Ring

wiadomość o uwolnieniu kubańskich więźniów była najbardziej znacząca w przypadku Pana Hernándeza, który odsiadywał dwa wyroki dożywocia i był jedynym z grupy oskarżonym o spiskowanie w celu popełnienia morderstwa. Amerykańscy śledczy oskarżyli go o posiadanie wcześniejszej wiedzy o planach rządu Castro zestrzelenia dwóch samolotów organizacji wygnańców, które regularnie latały w pobliżu Kuby. Samoloty zostały zestrzelone w 1996 roku, zabijając czterech anty-Castro ochotników.

„nie musieli rezygnować z Gerarda Hernándeza” – powiedziała Maggie Alejandre Khuly, której brat, Armando Alejandre Jr., był jednym z ochotników, którzy zostali zabici. „To bardzo kiepskie negocjacje, gdy coś zostaje Ci skradzione — Alan Gross — i aby odzyskać skradzioną własność, musisz oddać więcej w zamian. Kuba dostanie wszystko. To nie ma sensu.”

Obraz

Ramon Labanino SalazarCredit…

Richard C. Klugh, prawnik z Miami, który reprezentował pięciu szpiegów, powiedział, że dwóch jego klientów, Pan Hernandez i Pan Guerrero, zostało nagle przeniesionych w zeszłym tygodniu.

„Gerardo został przeniesiony z niezwykle brutalnego, strasznego więzienia do Butner, N. C., więc była nadzieja, że coś się dzieje”, powiedział Pan Klugh. „Gerardo jest tym, dla którego jest to najbardziej emocjonalne. On i jego żona byli zasadniczo nowożeńcami i byli W separacji od 16 lat, i to jest bardzo emocjonalne.”

Mr. Guerrero, 56, który urodził się w południowej Florydzie i studiował inżynierię na Ukrainie, miał zostać wydany w 2017 roku. Pan Labañino, 51 lat, pochodzi z Hawany, studiował ekonomię na Uniwersytecie w Hawanie. Początkowo skazany na dożywocie plus 18 lat, miał pretensje do 30 lat i spodziewał się zwolnienia w 2024 roku.

„właśnie rozmawiałem z nimi przez telefon i nie można sobie wyobrazić emocji”, powiedział przez telefon z Hawany Dimitri Dimis, członek Międzynarodowego Komitetu poświęconego uzyskaniu uwolnienia mężczyzn. „To niesamowite! W czerwcu protestowaliśmy w Białym Domu. Kolejny planowaliśmy na 2015 rok i z radością nie będziemy już musieli planować kolejnych protestów.”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.