Robert Smith opowiedział o tym, jak utrata matki, ojca i brata zainspirowała „mrok” nowego albumu The Cure-który miał roboczy tytuł „Live From The Moon”.
wcześniej tego lata Smith powiedział NME, że chcą zakończyć swój nowy album „merciless” w 2019 roku – 11 lat po poprzedniku „4:13 Dream”. Ujawnił, że nowe utwory zostały ukształtowane przez jego „doświadczenie mrocznej strony życia”.
teraz w nowym wywiadzie Smith twierdzi, że zespół chce zakończyć pracę nad płytą na początku przyszłego miesiąca, a także omówić, jak jego teksty zostały ukształtowane przez tragedię rodzinną.
„wracamy za trzy dni po powrocie z Pasadeny, żebym spróbował dokończyć wokal, który jak zwykle trzyma album” – powiedział Smith w Los Angeles Times. „Ciągle wracam i przerabiam je, co jest głupie. W pewnym momencie Muszę powiedzieć, że to wszystko.”
- the NME Big Read – Exclusive: Robert Smith o przeszłości, teraźniejszości i przyszłości The Cure
kontynuował: „to bardzo ciemna strona spektrum. Straciłem ostatnio matkę, ojca i brata, i oczywiście to miało na mnie wpływ. To nie jest bezlitosna zagłada i mrok. Ma na sobie pejzaże dźwiękowe, jak „dezintegracja”, jak sądzę. Starałem się stworzyć wielką paletę, wielkie płukanie dźwięku.”
dodał Smith: „Roboczy tytuł brzmiał” Live From The Moon”, ponieważ byłem oczarowany 50.rocznicą lądowania Apollo w lecie. W studiu wisiał wielki księżyc i rzeczy związane z Księżycem. Zawsze byłem obserwatorem gwiazd.”
rozmawiając z NME o swoich nadziejach na album, Smith powiedział: „Czuję intencję, że będzie to wydawnictwo z 2019 roku i byłoby bardzo gorzkie, gdyby nie to. W pewnym momencie będę musiał powiedzieć „to jest to”, w przeciwnym razie będziemy po prostu nagrywać tak, jak robiliśmy to w przeszłości. Nigdy nie będzie lepiej. Mamy jeszcze jedną sesję.
Doświadczyłem więcej mrocznych stron życia, naprawdę.
„zanim pisałem o rzeczach, które myślałem, że rozumiem. Teraz wiem, że to Rozumiem. Teksty, które pisałem na ten album, dla mnie osobiście są bardziej prawdziwe. Są bardziej uczciwi. Prawdopodobnie dlatego sam album jest nieco bardziej doomowy i mroczny. Czuję, że chcę zrobić coś, co wyraża ciemną stronę tego, czego doświadczyłem w ciągu ostatnich kilku lat-ale w sposób, który zaangażuje ludzi.”
frontman dodał: „niektóre albumy, takie jak „Pornography” i „Disintegration”, są jakby nieugięte. „Disintegration” zrównałem z niektórymi piosenkami, takimi jak „Lullaby” i „Lovesong”, ale myślę, że ta jest bardziej jak „Pornografia”, ponieważ nie ma żadnej z tych piosenek, które w ogóle rozjaśniają nastrój.”
aby kontynuować obchody 40-lecia The Cure, The Cure wyda zestaw CURÆTION-25 wraz z koncertem w Hyde Parku w 2018 roku 18 października jako limitowany boxset (2blu-ray/2DVD + 4CD) lub zwykły hardbook (2blu-ray/2DVD).