Burnaby, Kolumbia Brytyjska, Kanada
jeśli widziałeś komedię rodzinną „Are we Done Yet?”wtedy zapewne pamiętacie okazałą rezydencję użytą w filmie. Film opowiada o nowożeńcach nicku (Ice Cube) i Suzanne (Nia Long), którzy kupują & wymarzony dom dla swojej rodziny na wsi. W filmie rodzina kupuje rezydencję z 5 sypialniami i 4 łazienkami, która podobno została zbudowana w 1889 roku przez legendarnego architekta & filantropa H. Van Hacketta, istnieje również uroczy kamienny domek z kominkiem opalanym drewnem. Film mnie oszukał, oglądając go wierzyłem, że to naprawdę stara Rezydencja na wsi z widokiem na jezioro. W rzeczywistości jest to nic innego jak odrobina Filmowej magii. Pałac „old mansion” został wybudowany w latach 2006-2007 w Burnaby ’ s Deer Lake Park z widokiem na Deer Lake. Został rozebrany wkrótce po nakręceniu filmu. Nina Ruscio, scenografka filmu, mówi: „zaprojektowałam dom na trzy fazy.”(Pierwsza faza: kiedy rodzina kupuje Upper fixer. Druga faza: gdy dom jest rozdarty podczas przebudowy. Trzeci etap: dom gotowy). „Dom został w pełni zaprojektowany tak, aby można go było obrać jak cebulę, łącznie z dachem. Dach był kluczową częścią historii, gdy właściciel naprawiał swój dom. Zaprojektowałem pokład na dachu do akcji, zdolny do pełnej załogi kamery z dostępem z trzeciego piętra, korzystając z widoku na jezioro Deer.”Cała konstrukcja została zbudowana tak, aby można było strzelać z każdego kąta. Ruscio mówi: „zbudowaliśmy całe pierwsze piętro we wnętrzu domu, który zbudowaliśmy na miejscu, maksymalizując wspaniałe widoki.”Dbałość o szczegóły w całej rezydencji i na terenie pozwoli Ci uwierzyć, że naprawdę jest to 100-letni dom, a nie tylko plan filmowy zbudowany w 2006 roku. Kamienna Chata & staw został zbudowany na miejscu, ściany chaty zostały całkowicie zdemontowane do wnętrza strzelania. Nina Ruscio zaprojektowała wnętrze rezydencji, aby odsłonić autentyczność podczas „etapu dekonstrukcji”, w tym gałkę i przewody rurowe. Chociaż miałem nadzieję znaleźć prawdziwy stuletni dwór, nie mogę powiedzieć, że nie jestem pod wrażeniem tego, jak szczegółowy był ten „set house”. Imponująca robota wszystkich zaangażowanych. Przewiń w dół, aby zobaczyć więcej zrzutów ekranu z filmu.
Fot. Nina Ruscio
