co jest najlepsze na świecie? Najlepsza rzecz? Jakie jest ostateczne błogosławieństwo, największy przywilej na ziemi?
niektórzy powiedzieliby bogactwo, niektórzy zdrowie, niektórzy sława, niektórzy wybierali długowieczność.
i wiele, wiele osób twierdzi, że największą rzeczą jest być w pełni niezależnym-niezależnym emocjonalnie, niezależnym finansowo, w pełni samowystarczalnym pod każdym względem, aby nie trzeba było polegać na innych.
ale jest coś jeszcze lepszego od tych wszystkich-lepszego, ponieważ wyciąga nas z siebie i przenosi do wyższej sfery szczęścia otrzymanego i szczęścia otrzymanego.
to niezwykły przywilej posiadania kogoś, kogo kochasz bardziej niż siebie!
Nie kogoś, kto kocha cię bardziej niż siebie (choć może tak też być). Najlepszą rzeczą na świecie jest kochać kogoś tak bardzo, że oddałbyś za niego swoje życie; kogoś, kogo szczęście znaczy dla ciebie więcej niż Twoje własne szczęście; kogoś, kto zależy od ciebie; kogoś, na kim polegasz.
żyjemy w świecie, w którym niezależność jest niemal obsesją. Tak wielu ludzi dzisiaj, szczególnie Milenium, chce uniknąć uzależnienia od kogokolwiek; chcą zachować swoje opcje otwarte i nie pozwolić, aby cokolwiek ich związało.
ale zgadnij co… Niezależność jest przereklamowana! W rzeczywistości, kiedy niezależność jest definiowana jako nie potrzebująca nikogo i unikająca odpowiedzialności za innych, jest wręcz samotna i jest jednym z najgorszych miejsc, w którym może być dana osoba.
okazuje się, że to, czego powinniśmy szukać, to współzależność—potrzebowanie innych tak, jak oni nas potrzebują—poleganie na sobie nawzajem—branie odpowiedzialności za siebie nawzajem. Kochać kogoś bardziej niż siebie samego. Tam jest radość.
czasami w naszych przemówieniach lub seminariach zadajemy osobom żonatym interesujące pytanie: „czyje szczęście uważasz, że masz większą kontrolę nad swoim współmałżonkiem, czy nad swoim?”Kiedy naprawdę zastanawiają się nad tym pytaniem, większość z nich dochodzi do wniosku, że w rzeczywistości mają większy wpływ na szczęście swojego partnera niż na własne szczęście.
ktoś, kto zawsze szuka własnego szczęścia, rzadko go odnajduje. Ale ktoś, kto naprawdę próbuje uszczęśliwić swojego małżonka, zwykle odnosi sukces.
poszukiwanie własnego szczęścia może przerodzić się w coś przypominającego narcyzm. Poszukiwanie szczęścia małżonków może przerodzić się w wspaniałe małżeństwo.
a stan bycia całkowicie zaangażowanym, bycia małżeństwem, gdy podchodzi się do tego w ten sposób, jest najbardziej naturalnym i radosnym stylem życia, jaki kiedykolwiek odkryto. Ben Franklin ujął to w ten sposób: „pojedynczy człowiek jest jak pół pary nożyczek.”
Instynktownie chcemy być z kimś i dbać o kogoś. Jesteśmy stworzeni do miłości i bycia kochanymi! I wbrew temu, co wielu mówi, istoty ludzkie są zbudowane i zaprojektowane, aby wykonywać i czuć się na najwyższym poziomie, gdy są oddani wyłącznie miłości do jednej osoby.
oczywiście są samotni ludzie, którzy są szczęśliwi, którzy cieszą się swoim życiem i którzy wnoszą wiele do innych; jednak większość Amerykanów, którzy nigdy nie byli małżeństwem, twierdzi, że chcieliby wziąć ślub w pewnym momencie swojego życia.
a my, którzy jesteśmy małżeństwem, powinniśmy dołożyć wszelkich starań, aby docenić to bardziej! Faktem jest, że posiadanie kogoś, kogo kochasz bardziej niż siebie, jest niezliczonym błogosławieństwem. To zmienia nasze myślenie. To zmienia sposób, w jaki działamy. To zmienia to, kim jesteśmy.
poświęcenie się szczęściu innych ludzi jest wielką i wspaniałą rzeczą, ale poświęcenie się szczęściu innej osoby—tej, którą kochasz najbardziej— może być najbardziej wpływowym i decydującym czynnikiem każdego aspektu twojego życia— od codziennego szczęścia do rozwoju twojego charakteru, od tego, gdzie i jak żyjesz, do tego, jak długo żyjesz.
i oczywiście będzie to miało podobny wpływ na tego, którego kochasz.
Emerson powiedział: „zobacz, jak masy ludzi martwią się w bezimiennych grobach, podczas gdy tu i tam wielka bezinteresowna dusza zapomina o nieśmiertelności.”Najlepszym i najprostszym sposobem, aby zapomnieć o sobie, jest poświęcenie się szczęściu partnera, współmałżonka.
i oczywiście wielką tajemnicą tego wszystkiego jest to, że w naszym oddaniu dla współmałżonka i zapominaniu o sobie, szczęścia nie szukaliśmy w naszym własnym życiu.