Kto wymyślił Nowoczesny kurs deserowy?

pewnego wieczoru w Ferrarze we Włoszech w 1529 roku zaplanowano wielką ucztę z okazji ślubu pewnego bogatego włoskiego szlachcica z francuską księżniczką Renée, córką króla Ludwika XII .według Michaela Krondl w książce Sweet Invention: A History of Dessert, eleganccy Wenecjanie mieli obsesję na punkcie cukru, posuwając się tak daleko, że ozdabiali swoje stoły bankietowe lśniącymi rzeźbami z białego cukru. Prowincjonalni mieszkańcy Ferrary musieli zintensyfikować swoją grę z tak rytmicznym towarzystwem w mieście; nieuchronne było spotkanie z cukrem.

tak więc menu obiadowe obejmowało ptactwo polane w blancmange, zagęszczonym skrobiowo sosie ze śmietany i cukru, a dodatkowo zwieńczone, jak się domyślacie, większą ilością cukru. Smażone placki ze szpikiem kostnym zanurzano w syropie cukrowym. Węgorze pieczono oczywiście w marcepanie, a latorośle w kształcie rurki pieczono i podawano w sosie z własnej osłodzonej krwi. Jeśli wartość cukru nie była jeszcze jasna, na dziewiąte i ostatnie danie zaprezentowano gigantyczne ciasto. Jego skorupa nie była wypełniona słodzonymi owocami, ale stertami błyszczącej biżuterii.

"cukier"

słodkie wzloty i gorzkie upadki składnika, który rządzi światem

pliki cukru

tak było w czasie przed kursem deserowym, jak zachodni Europejczycy go poznali. Najdłużej we Francji, Włoszech i Anglii deser-jako słodkie danie po słonym posiłku-nie istniał. Słodycze były w pobliżu, oczywiście-bicie uroku słodyczy wisiało ciężkie nad naszymi głowami, odkąd najwcześniejsi ludzie po raz pierwszy natknęli się na ul—ale procesja posiłku nie była zbyt uporządkowana. Słodkie ciasta i ciastka, a także kandyzowane orzechy, owoce i kwiaty przeplatały się z mięsem i warzywami, służąc jako środek oczyszczający podniebienie i wspomagający trawienie oraz odpierając „rozpraszający wiatr”, jak zauważył Jacques Savary, jeden szczególnie wymowny XVII-wieczny Francuz.

sam cukier był jednak drogi i ceniony nie tylko jako słodzik, ale jako przyprawa i symbol statusu. Pod koniec XV wieku w Europie cena cukru rafinowanego zaczęła odzwierciedlać jego wysoki popyt, a jego nowo odkryty status jako dobra luksusowego zrobił dokładnie to, czego można się spodziewać, aby bogaci Europejczycy pragnący obnosić się ze swoim bogactwem: sprawił, że chcieli więcej.

posypanie cukrem gulaszu było tak samo mocnym ruchem, jak wzmacniaczem smaku, przekształcając gotowane ptaki i dziwne pieczone morskie stworzenia tamtych czasów w rzeczy, które wyglądały i smakowały bogato, jeśli nie szczególnie pysznie. Ale jak wszystkie trendy, to nie będzie trwać wiecznie.

ciasto jubilerskie

na zakończenie Wielkiej włoskiej uczty zaprezentowano ciasto, wypełnione błyszczącą biżuterią.

to kolejny elokwentny XVII-wieczny Francuz, który po raz pierwszy zauważył zmianę w tej tendencji do słodzenia naszych pikantnych potraw. W Le Cuisinier François, François Pierre La Varenne zasadniczo oświadczył, że agresywnie słodzone słone potrawy nie są już fantazyjne, a bogaci ludzie muszą znaleźć bardziej interesujące sposoby, aby ich jedzenie było smaczne. Dodanie słodkiego sosu śmietanowego do kuropatwy było oficjalnie passé.

upadek cukru w modzie odpowiada przemianom gospodarczym i kulturowym w bogatych kręgach tych krajów europejskich w tym czasie. Wraz z rozwojem przemysłowego udoskonalania cukru, jego cena—i moc jako symbol statusu—spadły. Ale deser jako odrębny kurs może zawdzięczać swoje narodziny czegoś bardziej kapryśnego: salony, te intelektualne Strony domowe późnego renesansu i poza tym, gdzie ludzie zbierali się, aby napić się herbaty i porozmawiać w otoczeniu znacznie mniej formalnym niż wielka uczta obiadowa.

kucharze wzięli salon jako pretekst do przygotowania łatwiejszych, jednoporcjowych słodyczy, które towarzyszą herbacie i zabawiają małe grupy. Wykonane z dużym kunsztem, te tarty, èclairs i petit-fours stały się coraz bardziej popularne, ponieważ ludzie znaleźli więcej możliwości jedzenia dekadenckiego bez urządzania imprezy i zobaczyli słodycze jako pobłażliwość, którą można było cieszyć się z powściągliwości, a nie pompatyczności. Dodaj do tego rozwijający się trend w kierunku obsługi à la russe, lub obsługa w stylu rosyjskim, styl bardziej zbliżony do nowoczesnej praktyki serwowania potraw pojedynczo, a nie wszystkie na raz, i masz naturalny postęp w kierunku posiłku-danie deser końcowy, w którym mały, słodki èclair może swoją drogę do talerza z filiżanką herbaty lub kawy.

słowo „deser”, które jest imiesłowem francuskiego deservir, co oznacza „wyczyścić stół”, zostało po raz pierwszy napisane w 1539 roku i odnosiło się do delikatnych kandyzowanych owoców i orzechów, które goście obiadowi przekąskali po wielkim posiłku, takim jak posiłek księżniczki w Ferrarze. W miarę jak modne Francuskie zwyczaje przenikały do reszty Europy, a podział na słony i słodki pogłębiał się, słowo to nabrało różnego rodzaju znaczeń, prawdopodobnie dostosowując się do trendów wśród pokojówek, które przynoszą schłodzone tarty i ciasta na koniec posiłku, aby ich pracodawcy mogli je wybrać podczas mycia naczyń. Pod koniec 1700 roku słowo zostało przyjęte w języku angielskim, Zarówno amerykańskim, jak i brytyjskim, a „deser” ostatecznie stał się kursem własnym.

w dzisiejszych czasach nie zdziwiłbym się, gdyby w menu Michelin pojawił się nouveau blancmange, ale może zostawią węgorze w marcepanie w XVI wieku, gdzie ich miejsce.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.