półtora roku po pandemii COVID-19 — i przy liczbie ofiar śmiertelnych zbliżającej się do 4 milionów istnień ludzkich — jak koronawirus wywołał globalną plagę pozostaje nieznany. Czy było to wynikiem rozlania się zwierzęcia na człowieka, jak to miało miejsce wielokrotnie w przeszłości? Czy wirus przypadkowo uciekł z pobliskiego laboratorium w Wuhan?
domyślną odpowiedzią dla większości naukowców było to, że wirus SARS-CoV-2 prawdopodobnie przeskoczył na ludzi przez nietoperze, jeśli był to bezpośredni wyciek-lub, bardziej prawdopodobne, przez jeden lub więcej pośrednich ssaków. To właśnie stało się z koronawirusami odpowiedzialnymi za SARS i mer, a takie odzwierzęce zdarzenia są standardową taryfą dla pojawiających się patogenów.
Pobierz naszą lokalną aplikację Wiadomości i pogody dla Apple lub Android-i wybierz alerty, które chcesz.
ale bez identyfikacji niemal identycznego wirusa u nietoperza lub innego zwierzęcia, naukowcy nie mogą być całkowicie pewni. Wkraczając w tę pustkę, spekuluje się, że naturalnie występujący lub manipulowany laboratoryjnie wirus mógł przypadkowo zainfekować badacza, który następnie rozprzestrzenił go na innych.
w ostatnich miesiącach rozważanie tak zwanej hipotezy przecieku laboratoryjnego najwyraźniej nabrało tempa. W maju grupa 18 naukowców napisała w czasopiśmie „Science” list krytykujący badania Światowej Organizacji Zdrowia nad pochodzeniem wirusa, które uznały wydanie lab za ” niezwykle nieprawdopodobne.””Teorie przypadkowego uwolnienia z laboratorium i odzwierzęcego rozlewu pozostają żywotne”, napisała Grupa.
w tym samym miesiącu dwóch byłych dziennikarzy naukowych New York Timesa napisało wpływowe historie popierające pomysł lab escape, a większość Prasy zaakceptowała tę możliwość. Prezydent Joe Biden ogłosił również, że pyta USA. wywiad do wydania nowego raportu na ten temat pod koniec sierpnia.
pomimo zwiększonej uwagi mediów, niewiele się zmieniło na ziemi. Nadal nie ma wiarygodnych dowodów na to, że wirus pochodził z laboratorium W Wuhan W Chinach, gdzie rozpoczęła się pandemia. Jednocześnie nie udowodniono jeszcze naturalnego rozlania się zwierzęcia na człowieka — scenariusz powszechnie postrzegany jako najbardziej prawdopodobny.
dla niektórych naukowców Brak dowodów na to, jak powstał SARS-CoV-2 oznacza, że niewiele można wywnioskować w obu kierunkach.
Jesse Bloom, biolog komputerowy, który bada wirusy w Fred Hutchinson Cancer Research Center i główny autor listu w nauce wzywającego do bardziej rygorystycznego dochodzenia, powiedział nam w e-mailu, że odkrył naturalne odzwierzęce i scenariusze wypadków laboratoryjnych z udziałem naukowca zarażonego „naturalnym zebranym wirusem” lub „eksperymentującego i prawdopodobnie rosnącego lub skromnie modyfikującego naturalnie zebranego wirusa” wszystkie wiarygodne.
„myślę, że nie ma wystarczających dowodów, aby oszacować względne prawdopodobieństwo tych scenariuszy”
ale dla wielu innych, istniejące dane mocno przechylają się w kierunku naturalnego rozlewu.
„zarówno scenariusze laboratoryjne, jak i naturalne są możliwe, nie są równie prawdopodobne — pierwszeństwo, Dane i inne dowody zdecydowanie sprzyjają naturalnemu pojawieniu się jako wysoce prawdopodobna teoria naukowa dla pojawienia się SARS-CoV-2, podczas gdy wyciek laboratoryjny pozostaje hipotezą spekulacyjną opartą na domysłach”, powiedział New York Times Kristian G. Andersen, profesor immunologii i mikrobiologii w Scripps Research.
„nadal istnieją luki, które trzeba wypełnić, ale myślę, że dowody, które mamy obecnie, wskazują na scenariusz relacji zwierzę-człowiek”, powiedział nam Stephen Goldstein, ewolucyjny wirusolog z University of Utah, który przez większość ostatniej dekady badał koronawirusy.
przejrzymy niektóre argumenty hipotezy przecieku laboratoryjnego i wyjaśnimy, dlaczego większość naukowców nadal podejrzewa naturalne pochodzenie.
- teorie wycieku z laboratorium Wuhan
- Ucieczka z laboratorium możliwa, ale mało prawdopodobna
- genom wirusa prawie na pewno nie został zaprojektowany
- Dlaczego Wuhan?
- pandemia koronawirusa
- medycy na całym świecie stawiają czoła wrogości wobec piętna wirusa
- sprawdzenie faktów: Trump rozpowszechnia zniekształcone roszczenia dotyczące finansowania Wuhan Lab
- brak wyraźnego połączenia ze zwierzętami
- uzyskanie odpowiedzi
teorie wycieku z laboratorium Wuhan
podstawową przesłanką hipotezy wycieku z laboratorium jest to, że w trakcie prowadzenia badań naukowiec zaraził się SARS-CoV-2 i zaczął rozprzestrzeniać go na innych, rozpoczynając pandemię.
teoretycznie może to obejmować przypadkowe lub celowe zakażenie naturalnym wirusem zebranym w terenie lub wirusem zmodyfikowanym lub w inny sposób manipulowanym laboratoryjnie. (Skupimy się na przypadkowych scenariuszach, ponieważ są one uważane za bardziej prawdopodobne.)
jak wyjaśnimy, nie ma prawdziwych dowodów na te scenariusze pochodzenia laboratoryjnego-a niektórzy naukowcy są nieugięci, że zaprojektowany jest nie starterem — ale nie zostały wykluczone.
na ich poparcie Wiele osób zastanawia się, dlaczego nie zidentyfikowano jeszcze żadnego pośredniego zwierzęcia i wskazuje na bliskość czołowego laboratorium koronawirusa w Instytucie Wirusologii Wuhan, które znajduje się około pół godziny jazdy od targu owoców morza w Huanan, który był powiązany z wieloma pierwszymi przypadkami COVID-19 w grudniu 2019 roku.
WIV jest domem dla laboratorium kierowanego przez Shi Zhengli, wirusologa znanego ze swoich prac śledzących pochodzenie nietoperzy ostatniej epidemii koronawirusa. Jej laboratorium specjalizuje się w zbieraniu koronawirusów w terenie, a następnie bada je, aby zrozumieć ich potencjał do wywołania pandemii.
laboratorium stworzyło chimeryczne wirusy, które mieszają i dopasowują różne elementy, aby lepiej zrozumieć, co jest wymagane do zainfekowania ludzkich komórek-co niektórzy uważają za eksperymenty zyskujące funkcję, chociaż Shi nie. Jak pisaliśmy, nie ma jednej definicji gain-of-function, ale w tym kontekście zazwyczaj odnosi się do modyfikacji, które mają na celu uczynienie wirusa bardziej niebezpiecznym lub zakaźnym w celu badania potencjalnych szlaków chorobowych.
shi powiedziała nauce, że niektóre z jej badań nad koronawirusem były prowadzone na poziomie bezpieczeństwa biologicznego 2 (BSL-2) – podstawowym poziomie bezpieczeństwa w laboratorium, który niektórzy twierdzą, że jest niewystarczający; informacje te były również publicznie dostępne w sekcjach metod opublikowanych artykułów.
podsycaniem podejrzeń dotyczących WIV jest usunięcie przez Instytut internetowej bazy próbek i sekwencji wirusów we wrześniu 2019 r.oraz wiadomość o raporcie amerykańskiego wywiadu, że trzech naukowców z WIV zachorowało i szukało opieki w szpitalu w listopadzie 2019 r.
niektórzy spekulują również, że SARS-CoV-2 mógł pochodzić z opuszczonej kopalni, w której naukowcy z laboratorium Shi pobrali próbki nietoperzy po tym, jak pracownicy usuwający guano nietoperzy zachorowali na nieznaną chorobę układu oddechowego w 2012 r., A kilku zmarło. To właśnie próbkowanie okazało się RaTG13, wirus nietoperza shi ogłosił pod koniec stycznia 2020 r., że przy 96,2% podobieństwie jest najbliższy ze wszystkich znanych wirusów SARS-CoV-2 w ogólnej sekwencji genomu.
niektórzy zwolennicy twierdzą, że sekwencja genetyczna SARS-CoV-2 zawiera kilka nieoczekiwanych cech wskazujących na bioinżynierię — i że jest to ciekawe, że wirus był tak dobrze przystosowany do zarażania ludzi od samego początku.
podstawą wszystkich przypuszczeń jest brak przejrzystości i współpracy Chin w celu znalezienia źródła wirusa, co wielu interpretuje jako obciążające.
jednak Shi stanowczo zaprzeczył istnieniu wirusa lub któregokolwiek z jego potencjalnych prekursorów i twierdzi, że nikt w laboratorium nie uzyskał pozytywnego wyniku na koronawirusa, ani nie ma przeciwciał przeciwko niemu. Jeśli to prawda, to nie ma mowy, że SARS-COV-2 pochodzi od niej.
Pomimo kilku doniesień o wycieku z laboratorium, które twierdzą, że RaTG13 mógł zostać zmodyfikowany w celu utworzenia SARS-CoV-2, naukowcy badający wirusy nie wierzą, że jest to możliwe. Jak inni wyjaśnili wcześniej, Genom RaTG13 różni się od SARS-CoV-2 o ponad 1000 nukleotydów, czyniąc go zbyt odmiennym, aby prawdopodobnie służył jako progenitor. „RaTG13 jest zbyt rozbieżny, aby być tym wirusem przodków”, powiedział nam David Robertson, szef genomiki wirusowej i bioinformatyki na Uniwersytecie w Glasgow.
co więcej, Shi twierdzi, że istnieje tylko sekwencja genomu dla RaTG13 — żywy wirus nigdy nie został wyizolowany z próbki — i że kiedykolwiek wyizolowała tylko trzy związane z SARS koronawirusy nietoperzy.
jedynym sposobem, w jaki SARS-CoV-2 mógł pochodzić z laboratorium, manipulowany lub nie, jest posiadanie wirusa znacznie bardziej podobnego do SARS-COV-2 niż RaTG13, wielu ekspertów powiedziało nam.
” oszacowałbym co najmniej 99%, to minimum. Prawdopodobnie musi to być 99,9% podobne, aby dokonać tego rodzaju zmiany w laboratorium w ogóle, ” powiedział Robert F. Garry, wirusolog z Tulane University School Of Medicine. „Nie ma dowodów na to, że mieli coś podobnego.”
w wywiadzie dla New York Timesa w czerwcu Shi odrzuciła pogląd, że wykonywała ryzykowne badania zyskowności, twierdząc, że jej laboratorium nigdy nie przeprowadzało eksperymentów, które zwiększały zjadliwość wirusów.”Powiedziała również, że nie miała wiedzy o żadnych chorych pracownikach Instytutu w listopadzie 2019 r., co sugeruje raport amerykańskiego wywiadu.
w maju The Wall Street Journal poinformował o kilku dodatkowych szczegółach dotyczących czasu i liczby domniemanych chorych pracowników z raportu, w tym o tym, że szukali opieki w szpitalu; w przeciwnym razie była to ta sama informacja w arkuszu informacyjnym wydanym przez Departament Stanu w styczniu. 15, który powiedział, że objawy naukowców były ” zgodne zarówno z COVID-19, jak i z powszechną chorobą sezonową.”
wiarygodność i znaczenie raportu o chorobach podczas sezonu grypowego pozostaje niejasne. – Żaden naukowiec nie ma możliwości sprawdzenia, czy to prawda, czy nie-powiedział Maciej Boni, profesor nadzwyczajny biologii w centrum dynamiki chorób zakaźnych Uniwersytetu Pensylwanii.
w swoim artykule The Wall Street Journal zauważył, że urzędnicy mają różne poglądy na siłę inteligencji i że w Chinach powszechne jest odwiedzanie szpitala w przypadku mniej poważnych dolegliwości.
gdyby kilka osób miało COVID-19 i było dość chore, Garry powiedział, że oznaczałoby to, że setki innych osób miałyby COVID-19 na innym poziomie. Pracownicy również wytworzyliby przeciwciała. „To tam pojawiają się dane serokonwersji”, powiedział, odnosząc się do testów przeciwciał, które WIV twierdzi, że są negatywne.
biorąc pod uwagę, że Wuhan miał ogromny przypływ grypy w tym czasie, powiedział, że prawdopodobnie każdy chory badacz miał grypę.
podejrzenia krążyły również wokół wirusów nietoperzy grupy Shi zebranej z zamkniętej kopalni miedzi w Mojiang w prowincji Yunnan, z niektórymi opiniami, że tajemniczą śmiertelną chorobą układu oddechowego pracowników kopalni był COVID-19 lub choroba spowodowana podobnym koronawirusem i że SARS-CoV-2 mógł pochodzić z kopalni.
próbka nietoperza zebrana w kopalni, która znajduje się w południowo-zachodnich Chinach, około 1000 mil od Wuhan, W 2013 roku zakończyła się produkcją RaTG13, której częściowa Sekwencja przekształciła się w publikacjĘ w 2016 roku pod inną nazwą. W listopadowym dodatku do swojej pracy z 2020 roku opisującej RaTG13, shi poinformowała, że zebrała osiem innych koronawirusów związanych z SARS z kopalni, które opisała w preprincie opublikowanym 21 maja. Wszystkie te wirusy są prawie takie same i tylko 77,6% pasują do SARS-CoV-2, spadając na oddzielną gałąź drzewa genealogicznego wirusa niż zarówno SARS-COV-1, wirus, który spowodował pierwszą epidemię koronawirusa, jak i SARS-COV-2.
niektórzy twierdzą, że to podejrzane, że Shi nie ujawniła wcześniej sekwencji ani nie wspomniała o chorobach podobnych do zapalenia płuc lub moich w swoich publikacjach. Shi wyjaśniła w swoim aneksie, że jej laboratorium przetestowało próbki surowicy od chorych pracowników na koronawirusy związane z bat SARS i były one negatywne; niedawno ponownie zbadała je na SARS-CoV-2, a także były negatywne. Zauważyła również, że wszystkie wirusy były tylko odlegle spokrewnione z SARS-CoV-1 na podstawie wstępnej kontroli sekwencji pojedynczego genu; RaTG13 został zsekwencjonowany prawie w całości w 2018 roku, gdy technologia sekwencjonowania w jej laboratorium uległa poprawie i zmieniono nazwę z identyfikatora próbki nietoperzy, aby „odzwierciedlać gatunek nietoperzy, lokalizację i rok pobierania próbek.”Ta sekwencja jest tym, co Shi był w stanie skonsultować po zidentyfikowaniu SARS-CoV-2 na początku 2020 roku.
nic o kopalni nie wydaje się nienormalne, Garry powiedział, nazywając to ” rozproszeniem.”Dodał, że nie byłoby powodu, aby Shi nie zgłaszała identyfikacji wirusa bardziej podobnego do SARS-CoV-2 niż RaTG13, gdyby go znalazła.
” nie rozmawialibyśmy o tym, bo wiedziała, z jakiego zwierzęcia lub gatunku nietoperza pochodzi. I naturalne pochodzenie zostanie rozwiązane ” – powiedział.
w lipcowym wywiadzie dla Science, Shi podzieliła się już szczegółami na temat zmiany nazwy i wyjaśniła, że jej laboratorium początkowo „nie zwracało szczególnej uwagi” na RaTG13, ponieważ nie było szczególnie blisko SARS-CoV-1.
Edward Holmes, biolog ewolucyjny z Uniwersytetu w Sydney, powiedział nauce, że jej wyjaśnienie ma sens. „Oczywiście interesowaliby się głównie wirusami nietoperzy blisko spokrewnionymi z SARS-CoV … a nie jakimś losowym wirusem nietoperzy, który jest bardziej odległy” – powiedział.
jeśli chodzi o brakującą bazę danych, WIV powiedział zespołowi WHO, że istnieje arkusz kalkulacyjny online z próbkami do użytku wewnętrznego i były plany stworzenia interaktywnego systemu, ale z powodu ponad 3000 cyberataków dane były przechowywane w trybie offline.
Ucieczka z laboratorium możliwa, ale mało prawdopodobna
oczywiście możliwe jest, że Chińczycy kłamią na temat bazy danych, negatywnych wyników testów na koronawirusa pracowników WIV i że WIV lub inna placówka miała SARS-CoV-2 lub jego prekursora w jednym z laboratoriów.
laboratoryjne ucieczki niebezpiecznych patogenów miały miejsce w przeszłości, w tym wiele przypadków SARS-CoV-1 w Chinach. Niemniej jednak nigdy nie doszło do wypadku w laboratorium, który wywołał pandemię lub doprowadził do wybuchu nowego patogenu, ani nigdy nie było znanego naruszenia w WIV. (Jeden incydent często cytowany jako przykład wypadku laboratoryjnego, epidemia grypy w Rosji z 1977 r., prawdopodobnie był nieudanym testem szczepionki, a nie uwolnieniem laboratoryjnym.)
zespół WHO nie był w stanie samodzielnie zweryfikować kolekcji wirusów w laboratorium ani zapisów bezpieczeństwa, chociaż nigdy nie było to mandatem dla badań początkowych organizacji.
niektórzy naukowcy chcieliby jednak bardziej kompleksowego badania.
Ralph Baric, epidemiolog i badacz koronawirusa z University of North Carolina at Chapel Hill, który wcześniej współpracował z Shi i był sygnatariuszem listu naukowego krytykującego WHO, powiedział nam w oświadczeniu, że struktura genetyczna SARS-CoV-2 „wskazuje na wirusa pochodzącego z naturalnych populacji dzikich zwierząt, najprawdopodobniej nietoperzy, który przeszedł ze zwierząt na ludzi”, ale ” konieczne jest więcej badań i przejrzystości, aby określić pochodzenie pandemii.”
„na przykład, rygorystyczne dochodzenie dokonałoby przeglądu poziomu bezpieczeństwa biologicznego, pod jakim prowadzono badania nad koronawirusem nietoperzy w WIV” – dodał. „Zawierałaby ona szczegółowe informacje na temat procedur szkoleniowych z zapisami, procedur bezpieczeństwa z zapisami i strategii, które zostały wprowadzone w celu zapobiegania przypadkowej lub przypadkowej ucieczce.”
Dr W. Ian Lipkin, epidemiolog z Uniwersytetu Columbia i współautor wpływowego artykułu o medycynie natury z marca 2020 r., który stwierdził, że „nieprawdopodobne” jest manipulowanie SARS-CoV-2 w laboratorium, również wyraził obawy dotyczące bezpieczeństwa. Powiedział byłemu dziennikarzowi naukowemu New York Times Donaldowi Mcneilowi, że był zaniepokojony faktem, że niektóre prace nad koronawirusem Shi zostały wykonane w laboratoriach BSL-2.
pomimo sugestii, że Lipkin może już nie zgadzać się z wnioskiem Gazety Nature Medicine, że wirus nie jest bioinżynierią, potwierdził, że FactCheck.org to prawda.
„powiedziałem tylko, że nowe wirusy nietoperzy nie powinny się rozmnażać w BSL-2 i że to budzi obawy dotyczące bezpieczeństwa biologicznego w WIV” – powiedział w mailu. „Nie wyrzekam się gazety.”
od tego czasu powiedział The Washington Post, że jest możliwe, że badacze WIV mogli nieświadomie zarazić się koronawirusem, którego jeszcze nie scharakteryzowali.
możliwe, jednak nie oznacza równie prawdopodobne, jak łatwo przyznał Lipkin. I rzeczywiście, nawet ci, którzy podpisali list naukowy, jak Baric, uważają, że najbardziej prawdopodobny scenariusz jest naturalny.
widząc, jak pismo zostało zinterpretowane na poparcie hipotezy przecieku laboratoryjnego, jedna z sygnatariuszy, profesor biologii i Bioinżynierii Caltech Pamela J. Bjorkman, wycofała się z niego.
„myślałem, że list będzie miał wpływ na zwiększenie funduszy na poszukiwanie naturalnych wirusów w zbiornikach zwierzęcych, które osobiście zawsze zakładałem, że reprezentują pochodzenie zakażeń SARS-CoV-2 u ludzi”, napisała w liście do podcastu w tym tygodniu w Wirusologii. „Być może naiwnie, nie spodziewałem się, że list będzie używany do promowania hipotezy pochodzenia laboratorium.”
Marc Lipsitch, profesor epidemiologii w Harvard T. H. Chan School of Public Health i inny współautor Science letter, również powiedział Vice, że list został błędnie zinterpretowany jako popierający hipotezę przecieku laboratoryjnego, a nie jako wezwanie do dalszych badań. Podkreślił Brak dowodów na ten temat i powiedział CNN, że hipoteza Lab leak „nie jest teorią marginesową” i powinna zostać zbadana.
z drugiej strony, jest kilku naukowców, którzy odwrócili swoje opinie i teraz uważają, że pochodzenie laboratoryjne jest bardziej prawdopodobne niż naturalne.
ale wielu naukowców-zwłaszcza tych z największą wiedzą na temat koronawirusów-uważa pochodzenie laboratoryjne za mało prawdopodobne, nawet jeśli nie mogą go wykluczyć.
„odkrycie wirusów podobnych do SARS-CoV-2 krążących w podkowach nietoperzy zarówno w Chinach, jak i Azji Południowo-Wschodniej, w połączeniu z silnymi powiązaniami pierwszych przypadków z rynkami zwierzęcymi W Wuhan są bardzo przekonującymi dowodami SARS-COV-2 jest wynikiem związanego ze zwierzęciem rozlewu, podobnie jak SARS”, powiedział Robertson, bioinformatyk wirusa z Uniwersytetu w Glasgow, który badał, w jaki sposób SARS-Cov-2 mógł ewoluować. „Nie ma dowodów na to, że SARS-COV-2 uciekł z laboratorium, poza przypadkiem obecności tam Instytutu Wirusologii Wuhan.”
Goldstein, wirusolog koronawirusa z Uniwersytetu Utah, zgodził się.
” wiemy, że większość pierwszych przypadków, które zostały wykryte, była bezpośrednio związana z targowiskami zwierząt W Wuhan. Wiemy, że koronawirusy związane z SARS krążą u zwierząt; wiemy, że ludzie są zarażeni tymi wirusami”, powiedział nam, powołując się na badanie przeprowadzone przez grupę Shi, które wykazało, że 2,7% ludzi w wiosce wiejskiej miało przeciwciała przeciwko wirusom podobnym do nietoperzy SARS, co wskazuje na wcześniejszą infekcję.
dodatkowo, powiedział, badanie opublikowane w raportach naukowych w czerwcu wykazało obecność wielu gatunków ssaków nielegalnie sprzedawanych na mokrych RYNKACH W Wuhan między majem 2017 a listopadem 2019, dodając do wiarygodności tego, jak mogło dojść do transferu wirusa.
„i tak, jakby wszystkie składniki są tam, są powiązania epidemiologiczne; dowody naukowe na to, że wirus jest projektowany, w ogóle się nie trzymają” – powiedział.
Garry, wirusolog Tulane, zauważył również wcześniejsze przykłady naturalnych wycieków, w tym SARS; fakt, że pierwsze cztery znane przypadki COVID — 19 W Wuhan miały powiązania z różnymi mokrymi rynkami, jak pokazano w raporcie WHO-i nie ma śladu, że laboratorium Shi miało wirusa zbliżonego do SARS-CoV-2.
” nie ma żadnych dowodów na przeciek z laboratorium. Nic naukowego, to tylko oskarżenie ” – powiedział Garry. „Musisz myśleć, że jeden z czołowych wirusologów na planecie jest częścią wielkiego spisku, który angażuje setki ludzi.”
genom wirusa prawie na pewno nie został zaprojektowany
na początku pandemii wielokrotnie obalaliśmy bezpodstawne teorie spiskowe krążące w mediach społecznościowych na temat bioinżynierii SARS-CoV-2.
na przykład były fałszywe twierdzenia, że wirus zawiera „insercje” HIV i fałszywe twierdzenia, że wirus został stworzony przez wybitnego chemika z Harvardu, który został oskarżony przez Departament Sprawiedliwości w styczniu. 28 września 2020 za składanie fałszywych oświadczeń o swoich związkach z Chinami.
wielu naukowców pozostaje otwartych na laboratoryjną ucieczkę naturalnego wirusa, ale mniej osób uważa, że SARS-CoV-2 został zaprojektowany. Chociaż nie można tego całkowicie wykluczyć, wielu ekspertów od koronawirusa uważa to za niewiarygodne.
„jestem całkowicie przekonany, że wirus nie został zaprojektowany”, powiedziała nam w mailu badaczka koronawirusa z Uniwersytetu Pensylwanii Susan Weiss.
Goldstein z University of Utah powiedział, że jest to” praktycznie niemożliwe”, podczas gdy dr Stanley Perlman, badacz koronawirusa z University of Iowa, powiedział ” niemożliwe.”
w marcu grupa naukowców, w tym Kristian Andersen z Scripps Research I Garry z Tulane, opublikowała artykuł w Nature Medicine, który przeczesał sekwencję genomu pod kątem jakichkolwiek oznak majsterkowania laboratoryjnego i stwierdził, że nie ma żadnych.
początkowo naukowcy podejrzewali, że istnieją elementy, które zostały zaprojektowane. Ale po bliższym zbadaniu, Grupa odrzuciła tę hipotezę, jak pisaliśmy. (Wbrew niektórym sugestiom, Gazeta Andersena nie była tylko utworem opinii, który nie był weryfikowany przez innych naukowców. Rzecznik medycyny przyrody powiedział FactCheck.org przez e-mail, że artykuł został zweryfikowany.)
nawet jeśli naukowcy zastosowaliby metody, które nie pozostawiłyby śladu manipulacji, jak sugerowali niektórzy zwolennicy przecieku laboratoryjnego, nadal pozostawałoby to prawdopodobnie nie do pokonania problem braku wiedzy na tyle, aby stworzyć wirusa.
„Jeśli ktoś nie ma wirusa w ręku, jak się na to zdecyduje?”
ostatnio pojawiły się dodatkowe spekulacje na temat miejsca rozszczepiania FURINY SARS-CoV-2, które jest miejscem na białku spike wirusa, które jest cięte przez enzym furin, aby aktywować spike i przygotować wirusa do wejścia do komórek. Eksperymenty wykazały, że miejsce jest wymagane dla wirusa do infekcji ludzkich komórek płuc i do transmisji wirusa u fretek. Na pierwszy rzut oka strona jest potencjalnie ciekawa, ponieważ nie ma jej w koronawirusach ściśle związanych z SARS-COV-2.
miejsca rozszczepiania Furin istnieją jednak w wielu innych koronawirusach, takich jak kocie koronawirusy i wirus powodujący MERS. Ponieważ podobne sekwencje dla miejsca cięcia znajdują się w innych koronawirusach, „jego obecność nie jest w ogóle podejrzana ani wskazująca na manipulację laboratoryjną”, powiedział Robertson.
„rodowód SARS-CoV-2, z którego wyłonił się, jest niedostatecznie pobrany, więc nic dziwnego, że w jego genomie są pewne unikalne właściwości” -dodał.
Thomas Gallagher, profesor mikrobiologii i immunologii na Loyola University Chicago, który bada koronawirusy, również powiedział, że nie uważa, że miejsce cięcia furina jest oznaką inżynierii.
„niektóre koronawirusy naturalnie mają miejsca na rozszczepienie furin, inne nie” – powiedział nam w mailu. „Te miejsca rozszczepiania ewoluują naturalnie pod różnymi naturalnymi presjami selektywnymi. Wybiórcze naciski są często silne, więc miejsce rozszczepiania furina jest hotspotem dla odmiany koronawirusa.”
w opublikowanej przez siebie historii na Medium, opublikowanej później na stronie internetowej naukowców atomowych, były dziennikarz New York Timesa Nicholas Wade zerował na pozornie podejrzany element strony z dekoltem furina. Mianowicie, że podstawowa Sekwencja genetyczna miejsca rozszczepiania wirusa wyglądała na zmanipulowaną z powodu dwóch odcinków CGG, które kodują aminokwas argininy. Ponieważ CGG nie jest często spotykany w koronawirusach, twierdził, że zamiast ewoluować naturalnie, bardziej prawdopodobne jest, że naukowiec wszedł i wstawił witrynę do genomu podczas wykonywania badań gain-of-function.
na poparcie swojej teorii, Wade zacytował Davida Baltimore ’ a, laureata Nagrody Nobla i emerytowanego prezydenta CalTech, mówiąc, że strona rozszczepiania furina z kodonami argininy była „dymiącym pistoletem na pochodzenie wirusa” i że stanowiła „potężne wyzwanie dla idei naturalnego pochodzenia SARS2.”
ale na Twitterze Andersen odepchnął, zauważając, że chociaż rzadkie, trojaczki CGG nie są niespotykane w sekwencji genetycznej SARS-CoV-2 i są używane do kodowania argininy przez 3% czasu. Rzeczywiście, niektóre kocie koronawirusy różnią się tam od SARS-CoV-2 tylko jednym nukleotydem. A teraz, gdy świat jest zalany sekwencjami SARS-CoV-2, nie ma śladu mutacji wirusa od używania trojaczek w miejscu rozszczepiania, czego można się spodziewać, gdyby Sekwencja była nienaturalna.
poinformowany o punktach Andersena, Baltimore powiedział dziennikarzowi z naturą, że zgodził się, że strona mogła ewoluować naturalnie. FactCheck.org skontaktował się również z Baltimore i w e-mailu przyznał, że „nie powinien był używać wyrażenia „smoking gun”, ponieważ brzmi to tak definitywnie”, chociaż dodał, że nie uważa, że Andersen ” daje wystarczającą wiarę w możliwość, że strona dekoltu furina miała nienaturalne pochodzenie.”
wirusolodzy twierdzą jednak, że istnieje wiele innych powodów, dla których jest niewiarygodnie mało prawdopodobne, że strona dekoltu furina została zaprojektowana, zaczynając od tego, że strona nie jest zbyt dobrym miejscem na dekolt.
„to jest dość złe, nie jest zbyt skutecznie rozszczepiane przez furina”
w rzeczywistości powiedział, że bazując na innych koronawirusach o podobnych miejscach rozszczepiania, wiadomo, że mutacje, które sprawiają, że sekwencja białka jest bliższa sekwencji SARS-CoV-2, tracą zdolność do cięcia.
” jeśli próbujesz wstawić stronę dekoltu furina, to dlaczego wybrałeś stronę dekoltu furina, która w rzeczywistości nie jest funkcjonalną stroną dekoltu furina w innych wirusach?”
dodatkowo, miejsce rozszczepiania istnieje jako insercja w genomie, która w dziwny sposób rozbija trojaczki w tak zwanym „out-of-frame” insercji. Każdy naukowiec, który chce dodać stronę z dekoltem furina,” po prostu by to ładnie i czysto ujął ” – powiedział Goldstein. „Nie wiem, jak wytłumaczyć z naukowego punktu widzenia, jak niedorzeczne jest to, że zrobiłbyś wstawianie poza klatką. To nie ma sensu.”
Garry, wirusolog Tulane, był również zaskoczony sugestią, że sekwencja miejsca cięcia wykazała, że wirus został zaprojektowany. „Który absolwent lub doktorant pomyślałby, aby umieścić go poza ramą? Tej części po prostu nie rozumiem-powiedział. „To, dla całego świata, wygląda jak naturalny wirus.”
kolejna linia spekulacji polega na tym, że zamiast naukowca świadomie wybierającego, co zmodyfikować, wirus był seryjnie przechodzony przez komórki ludzkie lub zwierzę. Teoretycznie wyeliminowałoby to wymóg, aby Naukowiec wiedział, co wstawić lub zmienić. Zwolennicy Lab wyciek często cytują eksperymenty z ludzkimi komórkami lub humanizowanych myszy jako potencjalny sposób może się to zdarzyć.
ale Perlman, który przeprowadził eksperymenty z koronawirusami na myszach, powiedział, że to nie zadziała. „W większości przypadków, kiedy bierzesz wirusy i przekazujesz je w komórkach hodowli tkankowej, otrzymujesz komórki, które bardzo dobrze rosną w komórkach hodowli tkankowej i nigdzie indziej” – powiedział. Humanizowane myszy to nadal głównie myszy, więc wirus przystosowałby się do wzrostu u myszy, a nie u ludzi.
„to musiałoby być coś bliżej kota palmy, co jest dziwnym zwierzęciem, aby go przejechać” – wyjaśnił Perlman.
potrzebowałbyś też wirusa początkowego, który jest znacznie bliżej SARS-CoV-2 Niż jakikolwiek znany wirus, powiedział, a nawet wtedy, wirus, z którym skończysz, prawie na pewno nie byłby SARS-CoV-2.
w rezultacie Perlman powiedział, że taki scenariusz może być technicznie możliwy, ale jest niezwykle nieprawdopodobny. W jego umyśle scenariusz inżynieryjny można wykluczyć, chociaż nadal uważał przypadkowe uwolnienie naturalnego wirusa za mało prawdopodobną, ale możliwą ścieżkę.
dodatkowo komplikując scenariusze wycieku laboratoryjnego, gdy SARS-CoV-2 jest hodowany w standardowych komórkach używanych do izolowania i rozmnażania wirusów w laboratorium, miejsce rozszczepiania furiny jest często tracone, co jest udokumentowane w wielu raportach. W szczególności laboratorium Shi wykorzystało te komórki z każdym z trzech koronawirusów nietoperzy związanych z SARS, które udało się wyizolować w przeszłości.
niektórzy twierdzili również, że SARS-CoV-2 był zbyt dobrze przystosowany do zarażania ludzi na początku pandemii — i że może to wskazywać na ludzką konstrukcję.
ale Boni powiedział, że to błędna linia myślenia.
” nie ma gwarancji, że coś, co się przecina, musi być idealnie dopasowane, albo w połowie zaadaptowane, albo w trzeciej zaadaptowane. Cokolwiek się stanie, stanie się ” – powiedział.
na przykład pandemia świńskiej grypy H1N1 w 2009 r., jak powiedział, była bardzo dobrze przystosowana do ludzi i bardzo łatwo i bardzo szybko wystartowała. „To nie jest znak, że byli bioinżynierami” – powiedział Boni.
artykuł, którego był współautorem wraz z Robertsonem w PLOS Biology, zebrał historię ewolucji SARS-CoV-2 i sugeruje, że zdolność wirusa do zarażania szerokiego zakresu ssaków wyewoluowała setki lat temu.
„wskazywałoby to na to, że progenitor SARS-CoV-2 nie musiał zbytnio dostosowywać się do ludzi, jeśli w ogóle,” powiedział Robertson, ponieważ już dawno stał się „wirusem uogólnionym”, chociaż powiedział, że pośrednie zwierzę może nadal być zaangażowane w transfer do człowieka.
Dlaczego Wuhan?
dla niektórych to więcej niż przypadek, że nowa epidemia koronawirusa rozpoczęła się w tym samym miejscu, co główne chińskie laboratorium badawcze koronawirusa.
ale Wuhan to również miasto liczące 11 milionów ludzi i Centrum Handlu, w tym handlu dziką fauną i florą.
„są tysiące dużych i małych rynków w mieście takim jak Wuhan, gdzie codziennie są kontakty człowiek-zwierzę”, powiedział Boni, który spędził osiem lat na epidemiologii polowej w Wietnamie. „Te kontakty człowiek-zwierzę nie są rzadkie. Ludzie nie robią zakupów w Whole Foods, ludzie robią zakupy na tych rynkach.”
pandemia koronawirusa
medycy na całym świecie stawiają czoła wrogości wobec piętna wirusa
sprawdzenie faktów: Trump rozpowszechnia zniekształcone roszczenia dotyczące finansowania Wuhan Lab
Tak więc, chociaż zdarzają się wypadki laboratoryjne — i Boni powiedział, że należy zbadać tę możliwość — to „tak naprawdę nie porównuje się do skali kontaktu człowieka ze zwierzęciem, jaki mamy w prowincji takiej jak Hubei, gdzie jest 60 milionów ludzi, a średnio 5 milionów tych ludzi mogło mieć kontakt ze zwierzęciem na targu.”
Boni powiedział, że uważa, że naturalny wyciek SARS-CoV-2 był „tysiąc razy, milion razy bardziej prawdopodobny” niż wyciek z laboratorium.
brak wyraźnego połączenia ze zwierzętami
jednak prawdą jest, że nie ma dowodów na naturalne rozlanie, a około 18 miesięcy od pierwszych zidentyfikowanych przypadków COVID-19 brak zwierzęcia, które przenosiło wirusa na ludzi, skłonił niektórych ludzi do zastanowienia się, czy taki był.
w końcu, wraz z pierwszą epidemią SARS w 2003 r., Ssaki kotopodobne znane jako cywety palmowe zostały zidentyfikowane jako możliwe żywiciele pośrednie w ciągu kilku miesięcy i ostatecznie wykryte w ciągu roku. A z MERS w 2012 roku, zajęło około roku, aby dowiedzieć się, że ludzie prawdopodobnie złapali wirusa z wielbłądów.
ale eksperci powiedzieli nam, że opóźnienie nie jest nieoczekiwane.
Po pierwsze, w przeciwieństwie do pierwszych SARS, rynek związany z wieloma wczesnymi przypadkami COVID-19 został szybko zamknięty, co znacznie utrudnia znalezienie potencjalnych zwierząt pośrednich.
„Musisz iść we właściwym czasie. Jeśli pójdziesz później, będzie ciężko.”
i, jak zauważył Perlman, ” gdybym nielegalnie handlował egzotycznymi zwierzętami i usłyszał, że zaraz rozpocznie się pandemia SARS-CoV-2, pierwszą rzeczą, którą bym zrobił, to wziąłbym moje egzotyczne zwierzęta i wysoko ogony.”
” w Chinach nie jest zaskakujące, że naukowcy nie znaleźli SARS-CoV-2 w potencjalnych źródłach zwierzęcych bezpośrednio po wybuchu epidemii u ludzi w Wuhan. Wynik ten nie wskazuje również na istnienie problemu z teorią rozlewu dzikiej przyrody ” – napisała Christine K. Johnson, dyrektor epicentrum dynamiki choroby w One Health Institute na Uniwersytecie Kalifornijskim, Davis ’ School of Veterinary Medicine, w redakcji Scientific American. „To trudne poszukiwania, które wymagają czasu.”
WHO poinformowała, że przebadano 80 000 próbek dzikich zwierząt i zwierząt gospodarskich z Chin, z których wszystkie okazały się negatywne dla SARS-CoV-2. Ale Garry powiedział, że postać nie jest tak imponująca, jak mogłoby się wydawać.
„80 000 zwierząt brzmi jak dużo, ale wiele z nich to bydło domowe, kurczaki, ptaki i takie tam, które nie powinny mieć SARS-CoV-2” „Kiedy przejdziemy do gatunku, który może go mieć, jest to może kilkaset próbek co najwyżej.”
i może nie być pośrednika. Tak czy inaczej, zidentyfikowanie bliższego wirusa u nietoperzy, które uważa się za pierwotne źródło wirusa, może również zająć trochę czasu.
w przypadku SARS, znalezienie populacji podkowców w jaskini w Yunnan zajęło aż do 2017 roku, wykazując, że wirus prawdopodobnie pochodzi od tych zwierząt, a następnie prawdopodobnie przeszedł przez civety, aby zainfekować ludzi. Ta praca detektywa, oczywiście, została wykonana przez Shi.
„wiele czasu zajęło odkrycie wielu infekcji odzwierzęcych i podejrzewam, że zajmie to jeszcze kilka lat” -powiedział Perlman o SARS-CoV-2.
naukowcy zidentyfikowali wiele wirusów nietoperzy, które są blisko spokrewnione z SARS-CoV-2, w tym RaTG13, chociaż nie znaleziono żadnego wirusa prekursorowego.
warto zauważyć, że grupy inne niż Shi odkryły również trzy inne wirusy nietoperzy, wszystkie z Yunnan, które są aż w 94,5% identyczne z SARS-CoV-2. Podczas uwzględniania rekombinacji wirusowej lub wirusowego nawyku wymiany fragmentów materiału genetycznego, są one jeszcze bardziej związane z SARS-CoV-2 niż RaTG13.
istnienie tych sekwencji w przyrodzie, zdaniem wielu naukowców, wzmacnia sprawę naturalnego pochodzenia, nawet jeśli tego nie dowodzi.
„rozsądną spekulacją jest to, że dodatkowe próbki zwierząt mogą zidentyfikować sarbekowirusy, które są jeszcze bliżej SARS-CoV-2, nawet niektóre, które mają miejsce rozszczepiania furina”, powiedział Gallagher, dodając, że te odkrycia do tej pory oferują „oparty na danych powód, dla którego preferowany jest scenariusz naturalnego rozlewu.”
możliwe jest również, że nieuchwytne połączenie zwierząt okaże się nieuchwytne.
„Co niestety nie jest niczym niezwykłym w nauce. Nadal nie znamy gospodarza wirusa Ebola, którego szukamy od 1976 roku.”
uzyskanie odpowiedzi
rzeczywiście, podczas gdy kilku ekspertów jest optymistycznych, że więcej próbkowania pojawi się więcej dowodów, pełna ścieżka dla tego, jak SARS-CoV-2 zrobił to ludziom, może nadal mieć pewne luki.
„ponieważ więcej próbek jest na podkowcach, jest bardzo duża szansa, że znajdziemy bliżej wirusów zwierzęcych do SARS-CoV-2” – powiedział Robertson. „Chociaż możemy nigdy nie znać dokładnej trasy transmisji, powinniśmy być w stanie zrozumieć proces, który miał miejsce.”
jeśli zostanie znaleziony zbiornik zwierzęcy, Boni powiedział, że będzie to dość mocny dowód na to, że SARS-CoV-2 pochodził z tego zbiornika zwierzęcego. „Ale czy kiedykolwiek będziemy mieli ostateczny, kategoryczny dowód, że nie został on pobrany przez badacza, a następnie niewłaściwie wykorzystany i przypadkowo wyciekł? Możemy nigdy nie mieć tego bezpośredniego, 100% dowodu ” – powiedział.
w najczystszym przypadku naukowcy byliby w stanie zidentyfikować zwierzęta pośrednie w pobliżu populacji nietoperzy przenoszących wirusy podobne do SARS-CoV-2, a mniejszość ludzi mieszkających w tym obszarze miałaby również przeciwciała przeciwko wirusowi, powiedział Boni.
dla niektórych to nadal może nie być ostatecznym dowodem na to, że wirus nie wyciekł z laboratorium, ale byłoby bardzo trudno się z tym spierać.
możliwe też, że pojawią się dowody sugerujące laboratorium. W wywiadzie dla „The New York Times” Kristian Andersen powiedział, że mogą pojawić się nowe dowody, które mogą zmienić jego opinię na korzyść hipotezy przecieku laboratoryjnego. „Na przykład wszelkie wiarygodne dowody na to, że SARS-CoV-2 był w Instytucie Wirusologii W Wuhan przed pandemią — czy to w zamrażarce, w hodowli tkankowej, czy u zwierząt, czy też dowody epidemiologiczne bardzo wczesnych potwierdzonych przypadków Covid-19 związanych z Instytutem” – powiedział.
Gallagher powiedział również, że chociaż uwolnienie naturalnego wirusa „wydaje się mało prawdopodobne”, nie był wystarczająco zaznajomiony z operacjami laboratorium Shi, aby dalej komentować.
„pozostaję otwarty na nowe odkrycia w miarę ich powstawania” „Wciąż jest wiele niewiadomych i całkiem oczywiste jest, że nowe odkrycia mogą mieć wpływ na moje stanowisko.”
jednak w obecnej sytuacji niektórzy naukowcy, choć nadal popierają dalsze badania, twierdzą, że nie ma powodu podejrzewać, że laboratorium jest źródłem SARS-CoV-2 — a zbyt duże skupianie się na możliwości zmniejsza szanse na odkrycie, co się stało.
„jeśli mamy uzyskać odpowiedź, musimy to zrobić z pewnym stopniem dyplomacji”, powiedział dr Anthony Fauci, dyrektor National Institute of Allergy and Infectious Diseases w podcastu z New York Times. „Ponieważ jeśli chcemy być częścią zespołu, który wyjeżdża tam i dowiaduje się, czy istnieje związek ze zwierzęciem, które mogło być sprowadzone na wiele, wiele, wiele mil na rynki Wuhańskie, będziemy musieli to zrobić we współpracy z Chińczykami.”
Nota wydawcy: projekt SciCheck COVID-19 / Vaccination jest możliwy dzięki grantowi Fundacji Roberta Wooda Johnsona. Fundacja nie ma kontroli nad naszymi decyzjami redakcyjnymi, a poglądy wyrażone w naszych artykułach niekoniecznie odzwierciedlają poglądy Fundacji. Celem projektu jest zwiększenie ekspozycji na dokładne informacje na temat COVID-19 i szczepionek, przy jednoczesnym zmniejszeniu wpływu dezinformacji.