kocham ich obu, ale nie mogę powiedzieć, kogo kocham bardziej. To dwie różne osoby. Reprezentują różne części układanki tego, kim jestem, po pierwsze.
moja mama jest bardzo empatyczna, uwielbia się śmiać, niezwykle inteligentna, silna wiara religijna, świetna rozmówczyni, autentyczna, współczująca, a jej miłość jest bardzo głęboka i bezwarunkowa. Uwielbiam jej śmiech i jej wymowną i charyzmatyczną formę wypowiedzi werbalnej. Nigdy nie pozwala się skompromitować ani wykorzystać, ponieważ jest najrzadszą kobietą z klasą, która zawsze nosi się z szacunkiem. Jestem taka szczęśliwa, że mam kogoś takiego jak ona, jak moja mama.
mój ojciec jest bogaty, analityczny, niezwykle utalentowany artysta, ale nie ma go w pobliżu przez większość mojego życia ze względu na jego pracę, która wymaga prawie całego czasu. Jest bardzo oderwany i nie okazuje zbyt wiele uczuć swoim dzieciom. Czasami nie rozumie mnie ani ludzi w ogóle, ponieważ czuję, że brakuje mu” prostej ” głębi w zrozumieniu ludzkiego aspektu psychologicznego. Jego miłość jest warunkowa i zerwanie więzów jego potomstwa z jego życia jest dla niego bardzo łatwe, co nie ma dla mnie znaczenia.
lepiej dogaduję się z mamą, ale nadal kocham i szanuję tatę.