New York(CNN Business) wiemy już, kiedy Jon Stewart wraca na antenę. Cóż, strumieniowe fale radiowe, to znaczy.
„Problem z Jonem Stewartem”, nowy serial komediowy, zadebiutuje w Apple TV+ 30 września-poinformowała w poniedziałek firma. Serial będzie miał premierę na całym świecie w dwutygodniowych ratach, a nie na raz. Program zostanie również wzbogacony o podcast.
Apple opisuje „Problem” jako ” wielosezonowy, jednosezonowy serial, podejmujący głębokie nurkowanie na najważniejsze tematy, które są obecnie częścią narodowej rozmowy.”Będzie to m.in. były gospodarz” Daily Show „przeprowadzający wywiady z osobami „dotkniętymi problemem”, a także „tymi, którzy mają udział w tworzeniu wpływu.”
„wspólnie omówią konkretne kroki, które mogą prowadzić do solutionnej ścieżki naprzód” – powiedział w poniedziałek Apple. „Podcast serii towarzyszącej rozszerzy rozmowę z każdego odcinka, z członkami personelu z całego programu, którzy przyniosą nam wywiady z aktywistami w przestrzeni, fakty na ten temat i tak, wiele żartów.”
będzie to pierwszy raz, gdy Stewart poprowadzi własny program od czasu opuszczenia Comedy Central „The Daily Show” w 2015 roku.
„Problem” to duży ruch Apple TV+, który wystartował w listopadzie 2019 roku. Usługa jest pierwszym wyjściem giganta technologicznego do świata telewizji strumieniowej i do tej pory Apple było w stanie wyróżnić się wśród wielu rywali dzięki serialom takim jak „Ted Lasso” i filmom takim jak „Coda”.”
dodanie Stewarta do szeregów sprawi, że Apple stanie się jeszcze większym konkurentem na rynku. Stewart jest nie tylko uznanym gospodarzem, który zdobył wiele nagród Emmy w ciągu swoich 16 lat w „The Daily Show”, jest także pionierem komedii, który pomógł zmienić świat telewizji późno w nocy.
Apple (AAPL) wydało również zwiastun serii, w którym Stewart składa swój odlotowy strój garnituru i krawata do serialu. Jednak Stewart przeraża się własnym odbiciem w lustrze, gdy widzi brodatą twarz.
„co się stało z moją twarzą?”Stewart krzyczy w teaserze.
potem bije, wzdycha i zadaje sobie pytanie: „po co miałbym wracać do medium wizualnego?”