Jill Zarin wymieniła mieszkanie w Nowym Jorku, które dzieliła ze swoim zmarłym mężem, Bobbym Zarinem, za prawie 3,3 miliona dolarów w październiku, a teraz oficjalnie się wyprowadza.
” po 19 z najbardziej niesamowitych lat razem w naszym domu… nadszedł czas 18 miesięcy po śmierci Bobby ’ ego, aby rozpocząć nowy rozdział. Ważne było, aby pozostać tutaj co najmniej rok przed poważnymi zmianami”, napisała Real Housewives z Nowego Jorku alum w (dosłownie i w przenośni) poruszającym poście na Instagramie.
Jill „redukuje i całkowicie zmienia moje otoczenie” – napisała na Instagramie. Niedawno odnowiony apartament, który dzieliła z Bobbym i jej córką Ally Shapiro ma 2000 stóp kwadratowych i oferuje trzy sypialnie i cztery łazienki, wraz z najnowocześniejszymi udogodnieniami, takimi jak odcienie zasilane energią słoneczną i niestandardową kuchnię, która sprawi, że każdy kucharz domowy będzie płakać z radości.
Jill również słucha tego, co Bobby chciał dla niej zrobić po jego śmierci.
” jestem smutny i płakałem w ten weekend, ale jak powiedział mi Bobby wiele razy.. życie jest jak książka, a kiedy kończy się 1 rozdział, zaczyna się nowy. Tak bolesne, jak to było stracić kogoś, kogo kochałam tak głęboko i całkowicie.. Bobby powiedział mi, zanim mnie zostawił, że mogę się ponownie zakochać i chce, żebym była szczęśliwa bardziej niż ktokolwiek inny. Będzie tylko jeden Bobby Zarin. Obiecuję, że nigdy cię nie zapomnę i Wiem, że jesteś moim aniołem stróżem.”
Jill nie jest jedynym członkiem rodziny poruszającym się na Manhattanie — jej córka Ally właśnie dostała swoje pierwsze mieszkanie w Nowym Jorku po ukończeniu Sotheby ’ s Institute of Art w Londynie.