wprowadzony komercyjnie do Ameryki Północnej w 1997 roku, DVD wkrótce wyparło VHS jako dominujący format wideo domowego. Sprzedaż DVD osiągnęła szczyt w 2005 roku i od tego czasu spadła. Podobnie Płyty Blu-ray zostały wprowadzone w 2006 r.; sprzedaż Blu-ray osiągnęła szczyt w 2013 r. i spotkała się z podobnym spadkiem. Sprzedaż Blu-ray nigdy nie przyćmiła sprzedaży DVD, pomimo początkowych nadziei.
w styczniu 2021 r.Grupa deg deg opublikowała raport na temat wydatków na domowe wideo w USA. Podstawowe wyniki (Uwaga zaokrąglałem liczby):
- Streaming wideo: 21,2 mld USD (wzrost o 37% Z 15,5 mld USD w 2019 r.)
- sprzedaż cyfrowego wideo: 3 mld USD (wzrost o 16% z 2,6 mld USD w 2019 r.)
- wynajem cyfrowego wideo: 2,3 mld USD (wzrost o 18% z 2 mld USD w 2019 r.)
- sprzedaż fizycznych nośników: 2,5 mld USD (spadek o 26% z 3,3 mld USD w 2019 r.)
- fizyczne wypożyczalnie wideo: 1 mld USD (spadek o 27% z 1,4 mld USD w 2019 r.)
- razem: 30 mld USD (wzrost o 21% w porównaniu z 2019 r)
zwróć uwagę na główny kamień milowy: po raz pierwszy sprzedaż cyfrowych filmów (tj. kupowanie filmów i programów telewizyjnych z iTunes, Google Play lub Amazon Video) przyćmiła sprzedaż fizycznych nośników (DVD i Blu-ray). Przychody z mediów fizycznych ogółem stanowiły około 12% całkowitych dochodów z filmów domowych w tym roku.
chociaż pandemia z pewnością miała wpływ, prawdopodobnie pomogła przyspieszyć trwające trendy. Patrząc na raport DEG o przychodach z domowych filmów 2019, opublikowany kilka miesięcy przed pełną pandemią, potwierdza to.
dlaczego popularność płyt DVD i Blu-ray maleje?
„Odtwarzacz Blu-ray” Diego Correa jest licencjonowany na podstawie CC BY 2.0 (Flickr / cropped from original)
usługi strumieniowe
głównym powodem spadku popularności DVD i Blu-ray są usługi strumieniowe. W 2010 roku Netflix i inne usługi szybko zyskały na popularności; w 2020 roku usługi strumieniowe stanowiły 71% wszystkich przychodów z filmów domowych. Wszystkie niefizyczne media razem wzięte stanowiły aż 88% przychodów z domowych filmów.
2 miliardy. Z tego sprzedaż fizyczna zarobiła 7,8 miliarda dolarów, czyli 43% wszystkich przychodów z filmów domowych. W tym wynajem, fizyczne media stanowiły 65% wszystkich dochodów z filmów domowych w 2013 roku. Tylko jedna czwarta przychodów z wynajmu fizycznego pochodziła ze starych wypożyczalni wideo; większość z nich to wypożyczalnie DVD-by-mail (takie jak usługa DVD Netflix) lub kioski (takie jak Redbox). Może dlatego Blockbuster Video złożył wniosek o bankructwo pod koniec 2013 roku.
usługi przesyłania strumieniowego są również powodem, dla którego dyski Blu-ray nigdy nie zastąpiły w pełni płyt DVD. Innym głównym powodem jest to, że płyty Blu-ray kosztują więcej niż DVD… bez uzasadnionego powodu innego niż chwycenie gotówki w tym momencie, z programowaniem w HD (i HDTV) normą.
cyfrowe zakupy wideo
ostatnio wzrosła samodzielna sprzedaż cyfrowych filmów wideo. Przez lata samodzielne cyfrowe filmy nie były tak popularne jak ich odpowiedniki w MP3. Przyznaję, że mają swoje wady, jak pisałem w poprzednim poście; główne obawy to zarządzanie prawami cyfrowymi (DRM) i zastrzeżone formaty łączące je ze sklepem, w którym są kupowane (w przeciwieństwie do płyt DVD). Jednak fakt, że cyfrowe filmy sprzedają teraz długo istniejące formaty, takie jak DVD i Blu-ray, sugeruje, że rzeczy się zmieniają.
jednym z czynników jest szersza wieloplatformowa obsługa cyfrowego wideo za pośrednictwem filmów w dowolnym miejscu, co sprawia, że kupowanie cyfrowych filmów jest bardziej atrakcyjne. Klienci nie muszą również martwić się o wybór „złego” sklepu lub utratę filmów, jeśli sklep upadnie.
Movies Anywhere isn ’ t perfect; Paramount i Lionsgate to dwa duże studia, które nie uczestniczą. Filmy w dowolnym miejscu, jak sama nazwa wskazuje, również nie niosą programów telewizyjnych. Jednak oprócz zgrywania własnych płyt DVD / Blu-ray, jest to prawdopodobnie najlepsze, co dostaniemy, o ile Hollywood nalega na DRM w filmach (w przeciwieństwie do RIAA, która ostatecznie zezwala na DRM-free mp3).
przyszłość płyt DVD i Blu-ray (i domowych filmów)
„Blu-ray Disc” firmy KKG Marketing jest licencjonowane na podstawie CC BY 2.0 (Flickr / cropped from original)
jeśli chodzi o przyszłość DVD i Blu-ray, patrząc na los ich kuzyna audio, CD, może dać kilka pomysłów. Sprzedaż DVD i Blu-ray wynosi obecnie około tego samego procentu przychodów z domowych filmów, co CD dla przychodów z audio w 2017 roku. Od tego czasu sprzedaż płyt nadal spadała; w 2020 roku stanowiły one zaledwie 4% przychodów przemysłu muzycznego, najniższych od 1986 roku. (Są teraz wyprzedane przez płyty winylowe.) Best Buy zaprzestał sprzedaży płyt w 2018 roku.
moim zdaniem DVD i Blu-ray, podobnie jak CD, nie znikną całkowicie; konsole gier wideo nadal z nich korzystają, chociaż nawet te Coraz częściej przechodzą na cyfrowe. Spodziewam się jednak, że zostaną one zdegradowane do zastosowań niszowych, w szczególności:
- te, które nie korzystają z usług strumieniowych.
- te, które nie korzystają z Internetu lub mają wystarczająco duże prędkości internetu.
- osoby zainteresowane DRM i/lub własnością mediów.
- ci, którzy zgrywają DVD do plików cyfrowych.
- entuzjaści kina domowego.
- Filmy i programy telewizyjne nie są dostępne w sklepach cyfrowych ani serwisach strumieniowych.
- fani konkretnej serii, filmu lub programu telewizyjnego, którzy chcą czegoś fizycznego / kolekcjonerskiego.
- jako tani zakup, taki jak rabatowe pojemniki na DVD w Target lub wyprzedaże w Czarny piątek.
w przeciwnym razie przyszłość dla domowego wideo wydaje się być usługami strumieniowymi, a nawet zakupami cyfrowymi. Domyślam się, że do końca dekady (jeśli nie wcześniej), Best Buy i Target całkowicie przestaną nosić Płyty DVD/Blu-ray lub zmniejszą ich przenoszenie tylko do określonych filmów.
co do nostalgii, z wyglądu rzeczy wynika, że jest więcej nostalgii za wypożyczalnią wideo niż sam format DVD. Filmy dokumentalne, filmy, komedie itp. zostały wykonane o wypożyczalniach wideo. Z niskiego poziomu nostalgii za VHS jako formatem (porównania do bety i dowcipów z „Simpsonów” na bok), DVD nie wydaje się, aby radziły sobie znacznie lepiej.
fot. Sean MacEntee (Flickr / CC BY)