ile czasu minęło! Dlaczego zdecydowałeś się wrócić z królami Suburbii po Humanoid?
Bill: nie mieliśmy wrażenia, że to tak długo. Wydanie nowego albumu zajęło dużo czasu, ale z poprzednim koncertowaliśmy do końca 2009 roku. Byliśmy w Ameryce, Japonii, Rosji … Długo to trwało. Potem zrobiliśmy sobie przerwę na cztery i pół roku, aby po prostu żyć, zainspirować się i odpocząć trochę. Pracujemy od dawna!
a ty chciałeś wrócić do studia …
Bill: tak, powoli wracaliśmy do studia, pracowaliśmy nad nowymi utworami, pisaliśmy. Zajęło to również trochę czasu. Tym razem wyprodukowaliśmy go sami, angażując się tym samym we wszystkie etapy tworzenia albumu. Więcej czasu było nieuniknione. Poza tym jesteśmy perfekcjonistami, więc chcieliśmy, aby album był jak najlepszy. Chcieliśmy być dumni z każdego szczegółu. Pięć lat mija!
Twój sukces przybrał dość nietypowy obrót, zwłaszcza przy obsesyjnym zachowaniu niektórych twoich fanów. To było prawie szalone. Czy wpłynęło to również na potrzebę przerwy?
Bill: tak, przeprowadziliśmy się z tego powodu do Los Angeles. Kiedy wróciliśmy z trasy, zdaliśmy sobie sprawę, że nie możemy mieć już życia prywatnego, nie ma życia poza zespołem. Potrzebujemy równowagi. Zwłaszcza gdy dorastasz, rozumiesz, co naprawdę chcesz robić, z jakimi ludźmi chcesz być … A ty potrzebujesz prywatności. Musisz oddychać poza karierą. W pewnym momencie straciliśmy równowagę. Próbowaliśmy go odtworzyć, ale to już nie było zabawne. W końcu spędziliśmy 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu z naszymi ochroniarzami, jakbyśmy byli w więzieniu. A potem powiedzieliśmy sobie: „wyjedźmy stąd, gdzie będziemy mogli mieć własny sekretny ogród.”W końcu wyjechaliśmy do Los Angeles, co jest fajne. Nikt nas nie dotknął, odkryliśmy nową stronę życia dla siebie. Było to dla nas korzystne ze wszystkich stron: ludzkich i muzycznych. To była słuszna decyzja!
nie boisz się, że wszystko może się powtórzyć?
Bill: Nie, bo nadal mieszkamy w Los Angeles. Tak lepiej. Więc angażujemy się w szał na promocję, trasę, a potem możemy wrócić do naszego małego prywatnego życia.
jest teraz wielu fanów poza hotelem. Dziwisz się, że teraz tam są, mimo że nie ma ich od wielu lat?
Tom: Tak! Nie martwiliśmy się o to. Ale pięć lat to naprawdę długi okres! Przed przerwą zadzwoniliśmy do studia nagraniowego i powiedzieliśmy, że chcemy pauzować, a nie od razu wydać płytę, a wszyscy odpowiedzieli: „Och, to bardzo ważna decyzja.”Ponieważ w świecie muzyki biznes ciągle się zmienia, wielcy artyści wydają muzykę każdego dnia. (Śmiech). Co pół roku wydają nowy album, a co dwa tygodnie nowy singiel … Wszystko idzie tak szybko! Myślą tylko o tym, jak zrobić hit, bla bla bla … Jeśli zrobisz sobie przerwę, nie ma gwarancji, że wrócisz. Ale nas to nie obchodzi! Na początek ufamy naszym fanom. Ale, oczywiście, nie zrobimy sobie przerwy przez kolejne cztery lata po „królach Suburbii”. Chcemy tworzyć muzykę i produkować siebie. W każdym razie, odejście, powrót i oglądanie fanów jest świetne.
ale było ryzyko, że Twoi fani poniosą innych artystów …
Tom: nie … chodzi mi o to, że nie martwię się o to, dopóki nie pojawi się zespół, który jest nasz najlepszy! (Śmiech). Sprawdziłem, wszystko jest w porządku, nie mamy się czego bać!
Bill: (Śmiech). Co więcej, możemy kochać kilka zespołów. Nie ma tu konkurencji, nie trzeba patrzeć na to z tego punktu widzenia. Po pierwsze, to kwestia muzyki. To zupełnie normalne, że po wydaniu jednej piosenki ludzie nie lubią jej zbytnio, wtedy wydacie inną, która im się bardziej podoba, ponieważ ludzie się zmieniają … Dla wszystkich wszystko jest takie samo. Czasem wygrywasz, czasem przegrywasz. Nie naciskaj za mocno. Jedyną rzeczą do zrobienia jest, aby muzyka była jak najlepsza. I właśnie to staramy się zrobić. Kluczem do sukcesu jest zawsze pewność siebie i zadowolenie z tego, co robisz.
czy chciałeś udowodnić coś szczególnego tym albumem?
Bill: Właściwie to nie próbowaliśmy brzmieć inaczej. Nie mieliśmy jasnego planu powrotu. Wszystko działo się naturalnie. Zmieniliśmy się. Nagrałem „Monsoon” kiedy miałem 13 lat, teraz mam 25 lat. Czas minął … Dorastasz, poznajesz nowych ludzi, dzieją się rzeczy, interesujesz się czymś nowym. Zmieniasz się!
Tom: pierwsze co w studio ustawiłem coś na kompie, to nie podniosłem gitary. To stało się później. Właśnie przyszło. Nie pytaliśmy, co ludzie chcą usłyszeć … Chcieliśmy robić to, co chcieliśmy.
czemu już nie śpiewasz po niemiecku?
Bill: Poprzednie albumy zostały wydane w dwóch wersjach: angielskiej i niemieckiej. Zrobiliśmy to, ponieważ ludzie oczekiwali tego od nas. Ale w procesie twórczym nie było to naturalne. Teraz napisaliśmy go po angielsku, co oznacza, że trzeba go przetłumaczyć. Ale to jest naprawdę trudne, ponieważ czasami traciliśmy małe szczegóły, emocje. Nie podobało nam się. Nie była to więc dobra decyzja dla jakości albumu. Powiedzieliśmy naszej wytwórni: „nie chcemy już tego robić.”A poza tym piosenki trzeba zaśpiewać dwa razy, a czasami w studiu jest taki magiczny moment, coś się dzieje i wiesz, że to najlepsza płyta. Niemożliwe do powtórzenia, gdy trzeba nagrać drugą wersję. Może w przyszłości będziemy pisać piosenki po niemiecku!
ten album jest pod wpływem wielu stylów: pop, funk, electro … Dlaczego zdecydowałeś się zaryzykować teraz? To mogło zdestabilizować widownię …
Tom: myślę, że niektóre są już trochę zdestabilizowane.
Bill: tak, ale dawno nie tworzyliśmy muzyki, więc chcieliśmy spróbować czegoś nowego. I skorzystaliśmy z okazji.
Georg: a tym bardziej, to jest dokładnie ta muzyka, którą dzisiaj lubimy!
Tom: przede wszystkim chcemy być szczerzy i wierni sobie. Jeśli robimy to, co kochamy … Niektórzy artyści myślą inaczej: zachowują ten sam styl, zawsze robią to samo, bo wiedzą, że fani chcą to usłyszeć.
Bill: nie lubię grać bezpiecznie. Musisz podjąć ryzyko – to jest życie! To ciekawe i podobne do nas. Nie chcemy dawać ludziom tego, co chcą usłyszeć.
Tokio hotel said: „Jesteśmy w szoku, że we Francji jest taka homofobia „
Czy wiesz, że piosenka” Love Who Loves You Back ” i bardzo seksowny teledysk mogą zaszokować niektórych ludzi …
Tom: to prawda, są trochę bardziej zszokowani niż myśleliśmy! (Śmiech) tak samo jest z filmem „dziewczyna ma broń”, ludzie trochę oszaleli. Ale zadałem sobie pytanie: „dlaczego? To mój ulubiony film! „Nie sądziłem, że będzie tak dużo mówić o Toko, facecie w niebieskim, a on ich tak bardzo szokuje! Uwielbiam ten filmik! Tak samo jest z „Love Who Loves You Back” – pomysł przyszedł do nas dawno temu. Powstał na podstawie niemieckiego filmu „Perfumy”. Jest scena, w której ludzie chcą zabić głównego bohatera. Setki ludzi krzyczą na niego, a on rozpyla perfumy, a ludzie zaczynają go kochać, kochać się nawzajem. Przechodzimy od nienawiści do miłości. Byliśmy zachwyceni tą sceną! Chcieliśmy zrobić wideo w tym duchu, aby wszystko zmieniło się w orgię. Nie mamy perfum, ale mamy muzykę!
Bill: a to jest skandal, bo ludzie robią z tego skandal! Nie ma powodu do zamieszania. To tylko miłość-taka jest wiadomość. Nie rozumiem ludzi, którzy mówią: „Oo-la-la, faceci z facetami, dziewczyny z dziewczynami.”Dość, jesteśmy w 2014 roku!
Nie wiem, czy wiesz, ale kwestia małżeństwa dla wszystkich wstrząsnęła Francją, była dość stresująca … Czy to cię szokuje?
Bill: oczywiście nadal jestem w szoku, gdy słyszę takie rzeczy, całą tę homofobię …
Tom: jesteśmy w szoku, bo to ta sama historia …
Bill: każdy ma prawo kochać kogo chce, musimy pozbyć się kwestii płci, religii … W niektórych krajach jest to problem. W innych wszystko idzie dobrze, jest cudownie! Nie powinniśmy nawet zadawać tych pytań …
z piosenką „Love Who Loves You Back” chciałeś pomóc swoim fanom zrozumieć ich orientację i zaakceptować ich osobowość?
Bill: Tak. Chcemy dać im pewność siebie. Zawsze taka byłam … Nienawidzę, gdy inni mówią ci, co masz robić, czym być, co myśleć i co mówić. Wierzę w wolność. Każdy powinien być w stanie robić to, co kocha, kochać tego, kogo chce. Zawsze przedstawialiśmy ten pomysł, który jest dobry.
racja, Bill, musiałeś się zmierzyć z dużą krytyką swojego wizerunku. Ciężko było żyć?
Bill: rzecz w tym, że przywykłem do tego, bo byłem jeszcze młody. (Uśmiechy). Chodziłam do szkoły z malowanymi paznokciami, z makijażem … Zawsze miałem problemy.
Tom: byłem starszym bratem, który bronił go na przerwie!
Bill: zawsze byłem w konflikcie. Patrząc wstecz, mogę powiedzieć, tak, to była prowokacja, być może starałem się sprowokować tę reakcję. Ale nigdy nie rozumiałem, dlaczego to może tak bardzo przeszkadzać niektórym. Chciałem pokazać wszystkim, że mi na nich nie zależy, powiedziałem im: „Pierdol się!”, Potwierdzając moją opinię. Przywykłam do tego, więc nie obchodzi mnie, czy ktoś krytykuje mój styl. To na mnie w żaden sposób nie wpływa.
Tom: po wygraniu Eurowizji mówią więcej o jego wyglądzie niż o piosence, muszę przyznać. Ale to jest bardzo dobre! To dobry znak.
Twoja muzyka się zmieniła. Ty też. Media wciąż dużo mówią o Twoim wyglądzie. Spodziewałeś się tego?
Bill: Tak! Tego się spodziewano. Ale dla mnie jest to normalne: Moda, obraz, okładka, Zdjęcia i wszystko to, wszystko pochodzi z tego, co tworzysz. Najważniejsze jest to, że muzyka jest zawsze obecna. Mówienie o niej to nie to samo, co mówienie o wszystkim innym.
Bill, chciałbyś rozpocząć karierę solową?
Georg: chyba!
Tom: sam coś zacznę.
Bill: Co? Ty i solowa kariera?
Tom: tak, ja i mój Wielki kutas! (Wszyscy się śmieją). Szukam pseudonimu scenicznego. Może Tom Long Dong!
Bill: nigdy o tym nie myślałem. Czuję się dobrze w grupie, nawet muzycznie odnajduję się w niej. Jestem zadowolony, kochamy to, co robimy. Nie mam tego pragnienia-zrobić solową płytę. W każdym razie, nie od razu. Uwielbiam pracować z innymi. Wkrótce chcielibyśmy nawiązać współpracę z jednym DJ-em… Jeszcze nic nie zaplanowano. Ale chciałbym uruchomić własną linię ubrań! Muszę znaleźć czas, żeby zrobić wszystko dobrze. Nie chcę po prostu przyklejać swojego imienia, chcę malować i tak dalej … Chcę mieć zwrot akcji. Projektowaniem zajmuję się od kilku lat. Kiedy nadejdzie odpowiedni czas, linia wyjdzie.
dziś, 1 września, bracia bliźniacy Tom i Bill Kaulitz-członkowie popularnej niegdyś grupy Tokio Hotel. Na cześć tego wydarzenia „Sowa” postanowiła zapamiętać interesujące fakty ze swojego życia twórczego i osobistego.
Bill i Tom Kaulitz to muzycy, którzy stali się sławni na całym świecie dzięki grupie Tokio Hotel. Około 10 lat temu chłopaki zgromadzili ogromną liczbę fanów na koncertach, a co druga nastolatka była w nich zakochana. Ale nawet dziś, pomimo spadku popularności, bracia Kaulitz wraz z kolektywem, choć nie tak często, nadal występują. Na cześć 29. urodzin chłopaków postanowiliśmy opowiedzieć interesujące fakty z ich życia twórczego i osobistego.
przyszli muzycy-Idole młodości urodzili się w Lipsku (Niemcy). Przy okazji, Tom urodził się 10 minut wcześniej niż jego brat, Bill. Nie można powiedzieć, że faceci w młodym wieku mieli niekończące się zainteresowanie muzyką-byli zwykłymi nastolatkami w tym czasie: Bill zaczął farbować włosy na czarno, Tom w wieku dwunastu lat najpierw splótł dredy.
rodzice (ojciec jest kierowcą ciężarówki, matka jest krawcową) braci rozwiedli się, gdy byli jeszcze dziećmi w wieku szkolnym. A ich rówieśnicy traktowali je specjalnie ze względu na ich niezwykły wygląd. Jednak dziewczyny już w tych latach szalały na punkcie przystojnych braci: Bill zadziwił wszystkich swoją magiczną aurą i łagodnym charakterem, Tom podbił niewinnymi uśmiechami, humorem, urokiem i charyzmą.
Zdjęcie: portal „najbardziej udany”
w 2001 roku chłopaki postanowili stworzyć własną grupę – nazwano ją Devilish. Uczniowie szkoły, w której się uczyli, zaczęli wyśmiewać swoje hobby. Ale chłopaki nadal wierzyli w ich sukces i regularnie zbierali się w garażu Kaulitz i ćwiczyli. Nieco później Bill wziął udział w niemieckim talent show – tam został zauważony przez producenta Petera Hoffmana, który zaczął promować swój zespół – po chwili dostał swoją obecną nazwę –
i tak, w 2005 roku ukazał się pierwszy singiel, a następnie – teledysk do utworu „Durch den Monsun”. I ruszamy: pierwszy album, nowe teledyski, wyprzedane koncerty. Pojawiły się również problemy: w szczególności Bill, który był wokalistą, zaczął łamać swój głos. Ale muzykom, którzy szybko zyskują popularność, udało się to przetrwać.
w 2007 roku zespół wyruszył w nową trasę koncertową, wspierając Zimmer 483. W sumie od 2005 roku muzycy zorganizowali pięć tras koncertowych – zarówno po Europie, jak i Ameryce, Meksyku i innych krajach świata. Dali nawet kilka koncertów w Moskwie, które zostały wyprzedane-fani byli zachwyceni!
Cóż, teraz nadszedł czas, aby porozmawiać o życiu osobistym braci Kaulitz. Wokół nich krąży wiele plotek i nie zawsze przyjemnych. Zacznijmy od Billa. Często krążyły pogłoski, że ma niekonwencjonalną reputację seksualną: być może było to spowodowane jego wyglądem, który dojrzał, zmienił. Utrzymywał kontakty z dziewczynami – z jedną z nich, Triną Strassenburg-fanką grupy, z którą spotykał się przez ponad rok. Ale w 2014 roku napisał artykuł – że kiedy spotka osobę, którą kocha, jego płeć, narodowość, wiek i waga nie będą dla niego ważne.
Zdjęcie: 24 media
Tom Kaulitz był oficjalnie żonaty-w 2015 roku poślubił modelkę Rie Sommerfeld, ale sześć miesięcy później muzyk złożył wniosek o rozwód. A w marcu 2018 roku zaczęły pojawiać się doniesienia, że Tom spędza dużo czasu w towarzystwie Niemieckiej supermodelki Heidi Klum.
życie osobiste Billa Kaulitza bardzo się zmieniło, odkąd został wokalistą popularnej grupy muzycznej „Devilish”, później przemianowanej na „Tokio Hotel”. Grupę założyli Bill, jego brat Tom oraz ich przyjaciele Gustav Schaefer i Georg Listing. Bill zyskał ogromną popularność wśród nastolatków, zwłaszcza dziewcząt, które nie dały przejścia młodemu muzykowi, bombardując go listami i deklaracjami miłości. Każdemu jego występowi na scenie towarzyszyły ich entuzjastyczne okrzyki i trudno było uwierzyć, że w życiu osobistym Billa Kaulitza nie było zbyt wielu powieści. To wszystko jego wina, zdaniem wokalisty „Tokio Hotel”, jego ogromnej busyness, ale nigdy nie stracił nadziei na spotkanie prawdziwej miłości.
Na zdjęciu – Bill Kaulitz
jednak nawet w swojej samotności Bill próbuje znaleźć zalety, że nikt nie ogranicza jego kręgu kontaktów i nie musi być przed nikim odpowiedzialny. Bill Kaulitz nie uważa się za mordercę serca, dlatego nie przyjmuje krótkoterminowych hobby i małych romansów, według Muzyka, jeśli wejdzie w związek, to muszą być bardzo poważne i długoterminowe. Przyznaje, że jedna z fanek może zostać jego dziewczyną, ale tylko wtedy, gdy naprawdę się zakocha. W życiu osobistym Billa Kaulitza często zdarzała się komunikacja z fanami, ale nie doszło jeszcze do bliskich relacji z żadnym z nich.
w 2010 roku w biografii Billa Kaulitza i jego brata wydarzyło się ważne wydarzenie – przeprowadzili się do Los Angeles i wyjaśnili swój wyjazd z Hamburga z pragnieniem ukrycia się przed wszystkimi i życia własnym życiem. Osiedlili się w dużym domu i czują się bardzo komfortowo, a Bill i Tom mają cztery psy. Wciąż są przyciągani do Niemiec, gdzie mieszka ich rodzina, i przyjeżdżają do swoich domów, kiedy tylko jest to możliwe.
Na zdjęciu – Bill Kaulitz ze swoim bratem Tomem
działalność charytatywna zajmuje ważne miejsce w życiu osobistym Billa Kaulitza – razem z Tomem wzięli udział w kampanii „pozbądź się dzikich zwierząt z cyrku!”, A także przeciwko eksterminacji bezpańskich zwierząt. Jeśli chodzi o jego romanse na froncie miłosnym, w zeszłym roku pojawiły się informacje o jego związku z Nikki Ramsay, córką słynnego szefa kuchni i prezentera telewizyjnego. Ale jak prawdziwa jest ta wiadomość, nie jest znana, a sama Nikki mówi, że utrzymali dobry związek, chociaż zerwali.
od dzieciństwa Bill Kaulitz różnił się od swoich rówieśników, lubił sztukę i nie lubił nauk ścisłych. Bill jest 10 minut młodszy od swojego brata bliźniaka Toma, nigdy nie zrywają i do dziś spędzają wolny czas razem.
Bill i Tom Kaulitz:
dzieciństwo, biografia Billa Kaulitza
bracia urodzili się w Lipsku 1 września 1989 roku. Z powodu rozwodu rodziców, gdy bliźniaki miały siedem lat, Bill zaczął dogadywać się z rówieśnikami i często wchodził w sytuacje konfliktowe… Dwa lata później rodzina przeniosła się do wsi Leutsche. Ich matka Simone wyszła za mąż za Muzyka Gordona Trumera, który później wspierał bliźniacze nastolatki w ich muzycznych aspiracjach.
w wiosce życie Billa nie było słodkie, ze względu na jego niestandardowy wygląd stał się wyrzutkiem, koledzy z klasy często żartowali i dokuczali facetowi. Bill nie zamierzał jednak niczego zmieniać w sobie, w wieku 12 lat przebił sobie język i brew, farbował włosy na czerwono, a potem na czarno.
Pewnego razu w Halloween Bill przebrany za wampira, podsumował oczy czarnym ołówkiem, pomalował paznokcie czarnym lakierem. Facetowi podobał się obraz tak bardzo, że zaczął go używać w życiu codziennym… Pojawienie się Billa we wsi wywołało oburzenie.
wkrótce bliźniacy po konsultacji postanawiają opuścić wioskę i udać się do miasta. Ale nadal były dziećmi, oczywiście nie wolno im było nigdzie iść, bliźniaki musiały skończyć szkołę.
Tokio Hotel
Kiedy Bill kończy 13 lat, wraz z bratem tworzy swoją grupę muzyczną Devilish and the brothers występującą w barach Magdeburga, które znajduje się w pobliżu ich wioski. Później dołączają do nich jeszcze dwaj chłopcy, a grupa zmienia nazwę na Tokio Hotel.
po chwili Bill postanowił spróbować swoich sił w konkursie talentów, ale nie dotarł do ćwierćfinału. Ale to udział Billa w talent show zwrócił na niego uwagę producenta Petera Hoffmana, który przejął grupę Tokio Hotel.
Bill był zafascynowany show biznesem i szybko się do niego przyzwyczaił. Nie ukończywszy jeszcze szkoły, zostaje wokalistą grupy.
od tego momentu bracia Kaulitz dorastają przed publicznością. W tym czasie Bill nie raz zmienił swój wizerunek i nadal zadziwia swoim wyglądem, a jego styl jest dziedziczony przez dziewczyny z całego świata.
pierwszym utworem grupy był „Durch den Monsun”, a miesiąc później grupa wydała swój pierwszy album”Schrei”.
bracia bliźniacy rozpoczynają intensywne życie od ciągłych wycieczek, które raz wpłynęły na zdrowie solisty, Bill musiał przejść operację strun głosowych.
wraz z rosnącą popularnością Bill i Tom zostają zaproszeni do zasiadania w jury programu. „Niemcy szukają Gwiazdy”
w 2010 roku Bill próbuje siebie jako model. Wraz z bratem opowiada się za ochroną zwierząt, w szczególności na Euro 2012 wzięli udział w kampanii przeciwko eksterminacji zwierząt na Ukrainie.
w 2011 otrzymał nagrodę STAR PLANETE. Kilkakrotnie muzyk zdobywał mistrzostwo w kategorii „International Male Artist”.
życie prywatne Billa Kaulitza
Bill Kaulitz trzyma swoje życie osobiste za siedmioma zamkami. Producent pomaga również ukryć prywatne życie braci, aby utrzymać popularność grupy na szczycie.
jak stwierdził sam Bill, od momentu powstania grupy muzyk ma mniej czasu na życie osobiste. Dlatego miał tylko kilka powieści, o których prawie nic nie wiadomo. W związku z tym zaczęły pojawiać się plotki o homoseksualizmie muzyka. Ale Bill zaprzecza wszystkim plotkom i twierdzi, że nie spotkał jeszcze tego, z którym chciałby spędzić życie.
pojawiły się również pogłoski, że Bill nie miał długiego romansu z Nikki Ramsay, córką brytyjskiego prezentera telewizyjnego Gordona Ramsaya. Ale ta powieść jest również wątpliwa. Chociaż dziewczyna twierdzi, że ona i Bill mieli związek i nie trwał długo, i pomimo zerwania, ona i Bill utrzymywali ciepły związek.
przeczytaj o innych najbardziej znanych i najprzystojniejszych męskich muzykach
Bill Kaulitz z Tokio Hotel wyznaje wszystko w liście zamieszczonym na stronie internetowej SheKnows. 25-letni niemiecki piosenkarz, który poinformował o liście na Instagramie i Twitterze, postanowił otwarcie mówić o swojej orientacji seksualnej… Pierwszy i ważny krok, w którym wyznał: nie ma potrzeby żadnych ograniczeń w miłości. A nawet jeśli nie chciał, musiał się tłumaczyć. Zwrot „Bill Kaulitz jest gejem” towarzyszy mu od czasu debiutu w świecie muzyki.
homoseksualizm Billa Kaulitza z Tokio Hotel jest już od kilku lat omawiany w Internecie i w kręgach muzycznych, co wzbudziło ciekawość wielu fanów, którzy śledzą go na Facebooku. W tym wzruszającym liście uzależniony od tatuażu niemiecki artysta ujawnia nieznane aspekty swojego życia prywatnego.
wokalista Tokio Hotel wyjaśnia w swoim liście: „jako dziecko zawsze marzyłem o znalezieniu wielkiej miłości mojego życia. Mój brat bliźniak Tom nigdy nie rozumiał tego drugiego. Nie przejmował się tym. Moi przyjaciele czasami śmieją się ze mnie i prawie wszyscy , których znam, myślą, że taka miłość, w którą wierzę, zdarza się tylko w bajkach. Ale zostałem zdradzony, oszukany, wykorzystany. Nadal jednak wierzę w magię, w wielką miłość, która zdarza się raz w życiu. Ludzie lubią klasyfikować wszystko i trzymać się wszystkich yarls-powiedział Bill-nawet na preferencjach seksualnych i miłości. Zwłaszcza w branży, w której pracuję. Czuję, że ludzie po prostu szaleją, ponieważ nie mogą dowiedzieć się, kto jest w moim łóżku: kobieta lub dlatego ciągle zadawano mi to samo pytanie „jesteś gejem, czy nie?””Odkąd skończyłem 13 lat i zacząłem udzielać wywiadów.”
wszystkie te zwroty wokalisty przypominają słowa brytyjskiego pływaka Toma Daly ’ ego, kiedy w zeszłym roku wyznał swojego homoseksualistę: wcześniej najpierw powiedział, że w miłości do niego nie ma różnicy między mężczyznami i kobietami, a następnie stał się otwartym homoseksualistą. Wiadomość o liście Billa Kaulitza szybko rozeszła się w sieciach społecznościowych… Teraz wielu jego fanów zastanawia się: czy Bill jest gejem czy biseksualistą? Najprawdopodobniej wkrótce dowiemy się czegoś innego. Faktem pozostaje: wszelkie uznanie ze strony celebrytów w świecie muzyki, filmu, telewizji i sportu jest bardzo przydatne i znaczące dla wszystkich homoseksualistów, którzy są ofiarami homofobii, zastraszania i ignorancji na co dzień.