obrazy z Afganistanu krążące w Waszyngtonie w tym tygodniu przedstawiały upadek i ewakuację: wnętrze wojskowego samolotu transportowego, wypełnionego ponad sześciuset afgańskimi ewakuowanymi siedzącymi na podłodze i chwytającymi się za paski; małą dziewczynkę z różowym plecakiem przekazywaną przez ścianę z nadzieją na ucieczkę; setki Afgańczyków ścigających odlatujący samolot transportowy na pasie startowym na Międzynarodowym Lotnisku Hamid Karzai, jakby mogli go chwycić i zostać odniesieni. – Proszę, NIE zostawiaj nas w tyle-apelował Pilot afgańskich sił powietrznych, za pośrednictwem sieci informacyjnej The Bulwark, przemawiając w imieniu wielu, którzy bezsprzecznie zostali w tyle. „Będziemy wielkimi Amerykanami.”W USA niektóre z najgłębszych lamentów pochodziły od ludzi, którzy zaangażowali się w ten projekt. „Byliśmy zbyt optymistyczni i w dużej mierze zmyśliliśmy wszystko, gdy szliśmy dalej”, napisał w zeszłym tygodniu na Atlantyku Mike Jason, emerytowany pułkownik armii, który szkolił afgańską policję. „Nie lubiliśmy nadzoru ani trudnych pytań z Waszyngtonu i nikt tak naprawdę nie zadał sobie trudu, aby pociągnąć nas do odpowiedzialności.”U.S. Department of Veterans Affairs, przewidując, że Lamentacje mogą rosnąć jeszcze głębiej i bardziej katastrofalnie, wysłał wybuch zapobiegający samobójstwom: „weterani mogą kwestionować znaczenie ich służby lub czy była ona warta poświęceń, które popełnili. Mogą czuć więcej moralnego niepokoju.”Te uczucia, jak zauważył V. A., były normalne. „Nie jesteś sam.”
to, że tak wielu w Waszyngtonie widziało te same obrazy i reagowało na wiele takich samych sposobów, miało dziwny wpływ na politykę w tym tygodniu. W minioną niedzielę, w MSNBC, przedstawicielka Barbara Lee Z Oakland, jedyna członkini Kongresu, która głosowała przeciwko zezwoleniu na użycie siły wojskowej, we wrześniu 2001 roku, wyjaśniła, co Wydarzenia tego tygodnia dowiodły jej. „Niestety w Afganistanie nie ma rozwiązania militarnego” „Jesteśmy tam dwadzieścia lat. Wydaliśmy ponad bilion dolarów. Wyszkoliliśmy ponad trzysta tysięcy afgańskich sił.”Na Twitterze można znaleźć bardzo podobne sentymenty pochodzące od byłego urzędnika obrony Trumpa, Elbridge 'a Colby’ ego, który napisał: „my Amerykanie po prostu nie jesteśmy dobrzy w imperializmie. Wiele z tych samych patologii charakteryzowało nasze wysiłki w Wietnamie.”
Colby, fortysomething absolwent Yale Law School, był zastępcą asystenta sekretarza obrony ds. strategii i rozwoju sił w administracji Trumpa. Wśród wielu ludzi mówiących mniej więcej to samo o kończącym się już konflikcie pokoleniowym nad islamskim ekstremizmem, Colby wyróżnia się wizją konfliktu pokoleniowego, który nadejdzie. Jego zdaniem, idealizm i Afganistan są jednocześnie drogowskazami dla prawdziwych działań militarnych, gospodarczych i dyplomatycznych—wszystko to dotyczy Chin. Rozmawiałem z Colbym przez Zooma w zeszłym tygodniu, gdy talibowie zdobyli Kandahar i Herat. Był w Brazylii, gdzie, jak się okazało, jego rodzina spędziła pandemię. „Wydostań się z Bliskiego Wschodu”, kiedy zapytałem, jak USA powinny zreorganizować swoje zasoby. „Co ważniejsze, myślę, że będziemy musieli zmniejszyć w Europie. Zasadniczo, moim zdaniem, jeśli jesteś w armii USA i nie pracujesz nad Chinami „- przerwał na chwilę, aby uznać kilka mniejszych, ale wciąż godnych projektów, odstraszania nuklearnego i „opłacalnego” podejścia do antyterroryzmu – ” znajdź sobie nową pracę.”
Elbridge Colby jedzie mostem. Do jego patrycjańskiego imienia dodaj patrycjuszowską twarz (długi nos, rozchylone na boki włosy) i patrycjuszowską spuściznę: jego dziadek, William Colby, był informatorem Nixona. dyrektor, a jego ojciec, Jonathan Colby, jest starszym doradcą w Carlyle Group, przyjaznym dla obrony prywatnym gigancie. Bridge prawie się pokrywał w Harvard College z Tomem Cottonem i w Yale Law School z Joshem Hawleyem. W 2015 r.został uznany za doradcę ds. polityki zagranicznej Jeba Busha; według „Wall Street Journal” agenci kampanii storpedowali jego szansę na stanowisko dyrektora ds. polityki zagranicznej Busha, wzbudzając obawy, że nie jest wystarczająco hawkish w stosunku do Iranu. Colby przybył do Pentagonu Trumpa jako doradca Pierwszego Sekretarza Obrony prezydenta, generała Jima Mattisa. Pomijając Mattisa, sceptycyzm administracji wobec neokonserwatywnego idealizmu mu odpowiadał (Jak to ujął Colby: „Ładna Wersja „co z tego mamy?””), podobnie jak nacisk Trumpa na chińszczyznę. Podążając za Trumpem, wielu wybranych Republikanów z pokolenia Colby ’ ego, wśród nich Cotton i Hawley, coraz częściej opisywało Chiny jako złoczyńcę wszechobecnego, główne źródło konkurencji gospodarczej i zagrożenie bezpieczeństwa narodowego dla przyszłego pokolenia. W tym kontekście Colby znalazł swoją gwiazdę na wysokości. Tej jesieni opublikuje swoją pierwszą książkę „Strategia zaprzeczenia”, która oferuje wojskową strategię radzenia sobie z Chinami. Gdy tego lata rozeszły się wcześniejsze egzemplarze, Rich Lowry, redaktor National Review, stwierdził, że jest to” genialne „i powiedział, że będzie”stale określane jako zmagamy się z tym wyzwaniem” —sugestia, jeśli taka byłaby potrzebna, że wielu konserwatystów uważa, że ten konflikt ma pozostać.
książka Colby ’ ego jest kliniczna i złowieszcza. Chce, aby Amerykanie byli przygotowani na wojnę z Chinami o Tajwan, zarówno dlatego, że może to zniechęcić Chiny do inwazji na wyspę, jak i dlatego, że jeśli odstraszanie nie powiedzie się, uważa, że amerykańska interwencja wojskowa będzie jedynym sposobem na utrzymanie Tajwanu na wolności. Zauważa, że chińskie władze od dziesięcioleci nalegają, aby Tajwan był częścią Chin, i dokumentuje stały wzrost chińskiego wojska: około dziesięcioprocentowy roczny wzrost budżetu przez ćwierć wieku; zwrócił również uwagę, że Chiny mają marynarkę wojenną, która przewyższa amerykańską pod względem liczby łodzi, jeśli jeszcze nie tonażu, a także rakiety, które mogą dotrzeć do amerykańskich baz w Azji i aż do Honolulu. Wszystko to wskazuje, twierdzi Colby, na inwazję na Tajwan, wydarzenie, które uważa za prawdopodobne i którego konsekwencje uważa za katastrofalne. Jego obawy w książce nie obejmują praw człowieka; zamiast tego są one niemal całkowicie strategiczne-udana inwazja wysłałaby jednoznaczny komunikat do wszystkich innych krajów w Azji o tym, kto jest dominującą siłą w regionie i kto może napisać zasady porządku gospodarczego.
strategowie wojskowi mają różne osobowości-Colby jest zmartwiony. Twierdzi on, że chińskie aspiracje i nagromadzenie militarne sugerują szczególne niebezpieczeństwo: serię skupionych, regionalnych wojen, które prawdopodobnie rozpoczną się z Tajwanem, i szkicuje scenariusze, w jaki sposób USA musiałyby bronić lub odbić wyspę. Gdy Afganistan spadł w tym tygodniu na talibów, Global Times, powiązane z Państwem chińskie media, opublikował artykuł, w którym stwierdził: „z tego, co wydarzyło się w Afganistanie, ci na Tajwanie powinni zrozumieć, że gdy w Cieśninie wybuchnie wojna, obrona Wyspy upadnie w ciągu kilku godzin, a wojsko amerykańskie nie przyjdzie z pomocą.”Colby powiedział mi,” moje przeczucie mówi, „most, może przesadzasz,” ale mój umysł mówi, ” Jasna cholera!”- Dodał-przepraszam za język.”Jego książka, która ma coś w rodzaju szachowej gry na temat wielkiej strategii na Dalekim Wschodzie, twierdzi, że jeśli Chiny przegrają kampanię wojskową na rzecz Tajwanu, będą zmuszone zmierzyć się z”ciężarem eskalacji” —rozszerzania konfliktu, który przegrywa—i prawdopodobnie wycofają się, ale jeśli sojusznicy Tajwanu przegrają ograniczoną wojnę, będą musieli odbić kraj z Chin lub przyznać chińską dominację na Dalekim Wschodzie. Colby powiedział: „Sytuacja jest już zła i będzie jeszcze gorsza – do tego stopnia, że mogą wygrać walkę o Tajwan i pociągnąć za spust. A Tajwan nie będzie końcem.”
kiedy Colby i ja rozmawialiśmy, zdawał się pragnąć podkreślić, że jego ostrzeżenie nie jest przeznaczone dla Konserwatywnej publiczności, ale dla szerokiej publiczności. Obawia się, że Amerykanie zostali zbyt przekonani przez powojenną propagandę, aby zrozumieć, że w każdym konflikcie z Chinami Waszyngton będzie musiał współpracować z narodami azjatyckimi (być może z Wietnamem lub Malezją lub Indonezją), których sposobów rządzenia możemy nie kochać. I jest zaniepokojony tym, czy większość Amerykanów uzna Tajwan za wystarczająco interesujący dla nich. Colby powiedział, że napisał swoją książkę w dużej mierze po to, aby zrobić „mosiężną sprawę” dla zwykłych Amerykanów o tym, dlaczego powinni dbać na tyle, aby bronić Tajwanu i „innych narażonych azjatyckich partnerów.””Wielkie mocarstwa tworzą obszary RYNKOWE” „I to właśnie Chiny próbują zrobić. A jeśli Chińczycy mają obszar handlowy, nad którym się wznoszą, który obejmuje 50% globalnego G. D. P. lub więcej, można się założyć, że Amerykanie ucierpią.”W listopadzie ubiegłego roku, jak zaznaczył, chiński rząd wysłał Australii listę czternastu skarg, począwszy od regulacji rządu australijskiego chińskich firm do krytyki chińskiego rządu przez australijskie M. P. S. chińska Siła buduje się przez ćwierć wieku, powiedział. „Problem pojawi się w tej dekadzie.”
zapytałem Colby ’ ego, jak dobrze myślał, że Amerykanie byli przygotowani na ten potencjalny konflikt przez swoich przywódców. – Świetne pytanie-powiedział Colby. „Stan jest okropny.”