„ale zachęcajcie się wzajemnie codziennie, tak długo, jak jest to nazywane dzisiaj, tak, że żaden z Was może być utwardzony przez oszustwo grzechu.”(Hebrajczycy 3:13)
w czasach, kiedy Stary Testament był pisany, Bóg często przemawiał przez innych ludzi. Nie wiedząc o tym, kiedy dzielili się przesłaniem, które dał im Bóg, aby przemówili, pisali te przesłania do nas. My nazywamy tych mężczyzn prorokami. Wielu może wierzyć, że Bóg nie przemawia już przez proroków i być może nie używa tej metody komunikacji tak często, jak kiedyś, ponieważ mamy zapisane słowo Boże. Nadal przemawia przez innych ludzi dzisiaj.
Oto Jak to robi.
Bóg umieszcza werset biblijny lub myśl w umyśle jednego ze swoich wyznawców podczas jego spokojnego czasu. Natychmiast ta osoba wie, że wiadomość jest dla innego. Tak więc, w posłuszeństwie poczuciu pilności, które osoba otrzymuje od Boga, dzieli się tym, co została otrzymana. Może to być przez telefon, e-mail lub osobiście.
ktoś mi to dzisiaj zrobił. Otrzymałem e – mail z dwu zdaniową wiadomością i odniesieniem do Pisma Świętego. Kiedy otrzymuję takie orędzia, albo wiem, że są one bezpośrednią odpowiedzią na jedną z moich modlitw lub pytań i od razu wiem, jak zastosować to, co mi mówią. Jeśli nie jestem pewien, w jaki sposób ich przesłanie odnosi się do tego, przez co przechodzę, „odkładam to na palnik” (to jest to, co jeden z Moich posłańców mówi mi, aby zrobić z jego orędziami) i czekam na to, co może pojawić się w moim życiu w najbliższej przyszłości. Najczęściej w końcu rozumiem, co Bóg powiedział do mnie przez tę drugą osobę.
innym sposobem, w jaki Bóg przemawia przez innych ludzi, jest rozmowa. Mam kilku bardzo dobrych przyjaciół, których lubię nazywać ” bratnimi duszami.”Dostają” mnie. To z nimi zawiodłem czujność, z którymi mogę być naprawdę sobą. Nie oceniają mnie surowo, ponieważ jestem żoną pastora i niekoniecznie trzymają mnie na wyższym poziomie, ponieważ piszę książki i przemawiam na rekolekcjach (chociaż byłoby to uzasadnione, ponieważ Bóg trzyma nauczycieli na wyższym poziomie). Kiedy przechodzę okres zamętu, to są to przyjaciele, z którymi się dzielę.
z kolei dzielą się ze mną tym, czego nauczyli się z własnych spacerów z Bogiem. Rozmawiamy o Piśmie Świętym i dzielimy się tym, jak Bóg dotrzymał swoich obietnic w naszym życiu. Jednym z tych przyjaciół w szczególności jest mój budowniczy wiary. Mój mąż Tom zawsze wie, kiedy spędzam czas z Karen. Ma sposób na odświeżenie i ożywienie mojego ducha. Znowu wierzę, kiedy rozmawiam z Karen.
chcę być budowniczym wiary dla innych. Prawda? Chcę być kobietą, której inne kobiety mogą zaufać-kobietą bezpieczną i taką, która ma tak dynamiczny spacer z Bogiem, że tylko czas, który z nim spędziłam, zachęca innych.
nie tylko słyszymy Boże przesłanie do nas przez innych, ale Bóg również dostarcza orędzia przez nas. Kiedy przekazujesz innym Boże orędzia, pamiętaj, aby zakwalifikować to, co masz do powiedzenia: „chociaż Bóg może użyć mnie do komunikowania się z Tobą, wiedz, że jestem niedoskonałym naczyniem. Pamiętaj, aby zweryfikować to, co mówię z Pismem Świętym i porozmawiać o tym z Bogiem.”Musisz zrobić to samo, gdy inni do Ciebie mówią.
czasami znajdujemy się w tak trudnym miejscu, że nasz ból przenika serca dobrych ludzi, a oni, próbując nas zachęcić, mogą podzielić się z nami „przesłaniem od Boga”, które nie pochodzi od Boga. Miałem jednego przyjaciela, który był strasznie wstrząśnięty tym doświadczeniem. Była bezpłodna przez lata i cierpiała przez swoją bezpłodność, podobnie jak ja-z mnóstwem płaczu, zgrzytania zębami i kłótni z Bogiem. W końcu, po dość publicznym zeznaniu w naszym kościele, odkryła, że jest w ciąży. Ale kilka miesięcy po ciąży powiedziano jej, że jej dziecko ma poważny problem. Prognozy nie były dobre. Bez cudu najprawdopodobniej urodziłby się przedwcześnie i wkrótce potem umarł. Ona i jej mąż (wraz z rodziną, przyjaciółmi i kościołem) modlili się, aby Bóg dokonał tego cudu. Kłóciłem się z Bogiem, że była w doskonałej postawie, aby naprawdę wykrzyczeć Jego chwałę! Wierzyliśmy, ufaliśmy, twierdziliśmy, że Pismo Święte, i zasadniczo zrobiliśmy wszystko, co w naszej mocy, aby przejść z nią przez jej proces.
ale jeden dobry, wielkoduszny Święty zrobił coś więcej. Wziął ją na bok pewnej nocy po kościele i dał jej ” słowo.”Zapewnił ją, że jej dziecko rzeczywiście przeżyje i że Bóg ma wielkie plany co do życia tego dziecka. Trzymała się jego słów jak linia życia. Utrzymywała nadzieję, zaufanie i wiarę w każdej wizycie lekarskiej i wszystkich wynikach badań. Ale kiedy jej dziecko zmarło czterdzieści pięć minut po jego przedwczesnym porodzie, była zdruzgotana. A największą przeszkodą do skoku było „słowo”, które dał jej wojownik o dobrych intencjach.
kiedy przyszła do mnie z pytaniem, co ma zrobić z „słowem” tego człowieka, powiedziałem jej, że musi zrozumieć, że jest on tylko prochem i że jego serce jest z pewnością dobre, podczas gdy jego interpretacja tego, co usłyszał od Boga, była niestety (oczywiście) błędna. Wyjaśniłem, że najprawdopodobniej jego serce stanęło na drodze prawdziwego słowa Bożego. W końcu, co by pomyślała, gdyby powiedział jej, że jej dziecko umrze? Zapewniłem ją, że Bóg miał plan dla krótkiego życia jej dziecka i że z pewnością miał plan dla niej, ale że musiałaby znaleźć swoje odpowiedzi w Bogu. Zachęcałem ją, aby chwyciła Boga za siebie i nie odpuszczała – i zawsze stawiała „słowa” innych ludzi na drugim miejscu jej własnego zrozumienia tego, co Bóg do niej mówi.
Bóg przemawia przez innych ludzi, ale ta metoda komunikacji musi być wtórna do Bożego przesłania, które przychodzi bezpośrednio do ciebie poprzez czytanie jego słowa.
modlitwa
Ojcze, Dziękuję Ci za to, że dałeś nam „jednego drugiego” w naszym życiu, który nas zachęca i buduje. Pomóż mi rozpoznać twój głos, gdy zdecydujesz się przekazać wiadomość do mnie przez innego wierzącego. Używaj mnie jako głosu zachęty i mówcy prawdy również dla innych. O Boże, mów do mnie, bo chętnie usłyszę Twój głos. Amen.